Parada Parowozów w Wolsztynie jednak dopiero za rok
Organizatorem wydarzenia jest Parowozownia Wolsztyn, ostatnia parowozownia na świecie, która obsługuje planowe przewozy pasażerskie trakcją parową na normalnym torze. Wolsztyńska parada jest, według organizatorów, jednym z najważniejszych wydarzeń kolejowych w Polsce i w Europie oraz unikatową imprezą w skali kontynentu.
Rozwój pandemii zmusił organizatorów do odwołania parady wiosną 2020 roku. W tym roku impreza miała się odbyć na przełomie sierpnia i września. Planowana była obecność lokomotyw z Polski Niemiec, Czech i Słowacji.
Dyrektor Parowozowni Wolsztyn Wojciech Marszałkiewicz poinformował PAP, że nie udało się zapewnić wystarczającej liczby parowozów. Wiadomo, że część partnerów zrezygnowała z przyjazdu do Wolsztyna ze względu na pandemię.
Marszałkiewicz zapewnił, że przygotowania do imprezy nie zostały zawieszone, jej nowy termin to kwiecień 2022 roku. W poprzednich latach wydarzenie organizowane było właśnie na przełomie kwietnia i maja - to do tej daty przywiązani są właściciele i miłośnicy parowozów w Polsce i na świecie.
"Zależy nam na efektownej imprezie, z dużą liczbą atrakcyjnych parowozów. W tym roku nie bylibyśmy w stanie sprostać wymaganiom naszych gości – zwłaszcza że po ubiegłorocznej przerwie ich oczekiwania byłyby z pewnością bardzo duże" – przyznał Marszałkiewicz.
W poprzednich latach wydarzenie było przygotowywane z myślą o ok. 20 tys. uczestników.
Parowozownia jest instytucją kultury Województwa Wielkopolskiego utworzoną przez Województwo Wielkopolskie, Gminę Wolsztyn, Powiat Wolsztyński oraz PKP Cargo S.A. Utrzymuje się m.in. dzięki dotacjom przekazywanym przez organizatorów.
Wśród zgromadzonych w Wolsztynie parowozów są m.in. najstarszy, używany po wojnie w hucie Szczecin bezogniowy parowóz TKb b4 z 1912 r., znany z filmów "Pianista" czy "Miasto z morza" Ok1-359 z 1917 r., trzycylindrowy Ty1-76 z 1919 r., czy jedyny zachowany z tej serii na świecie parowóz Tr5-65 z 1921 r.
Podziwiać tu również można najstarszy parowóz produkcji polskiej Ok22-31 z 1929 r. oraz najszybszy, bo rozwijający niegdyś prędkość 130 km/h, Pm36-2 zwany "Piękną Heleną" z 1937 r., oba będące własnością Stacji Muzeum w Warszawie. W Parowozowni Wolsztyn pracuje około 30 osób, w tym 10 maszynistów. (PAP)
autor: Rafał Pogrzebny
rpo/ mhr/