Za co Marcin Prokop ceni amerykańskie auta?
- Kupując amerykański samochód nadal mam wrażenie, że jeżdżę czymś, co zaprojektowali inżynierowie, którzy kochają ten "sport", a nie księgowi, którzy policzyli głównie cyferki. Oczywiście wszystkich obowiązują pewne reguły, które trochę tę dzisiejszą motoryzację kastrują, choćby normy emisji spalin, natomiast uważam, że Amerykanie bronią jeszcze tego "ducha motoryzacji" - powiedział Marcin Prokop, prowadzący m.in. program Dzień Dobry TVN.
Popularny prezenter przyznaje, że na co dzień jeździ amerykańskimi samochodami i jest wielbicielem motoryzacji zza oceanu.
- Udało mi się kupić jedynego Challengera, który w tym roku będzie na polskim rynku. Okazało się, że jest jedna sztuka. Jak się dowiedziałem, to natychmiast pojechałem, sprzedałem nerkę i jeszcze długi ojca i nabyłem ten samochód - śmieje się Marcin Prokop. Uważa on, że jest to auto "super uczciwe", bo niczego nie obiecuje, czego nie dowodzi. Daje emocje, ale w codziennym użytkowaniu nie jest kompromisem.
W amerykańskiej motoryzacji, ale w szczególności motocyklach zakochany jest też popularny aktor Marek Siudym, znany m.in. z ról w komediach Stanisława Barei. Jak przyznał swoją przygodę z Harleyami rozpoczął od poznania ludzi, którzy nimi jeżdżą. - Jeździłem wszystkimi typami motocykli, ale od sześciu lat jeżdżę Harleyem z 1995 roku. To jest po prostu ktoś bliski, ja mam do niego trochę emocjonalny stosunek. Samochody i motocykle są w moim życiu "kimś" i ten jest takim fajnym, niezawodnym kumplem - mówił Marek Siudym, który obalił też mity dotyczące wysokiego spalania takich pojazdów.
- To jest nieprawda, te silniki są wolnoobrotowe, one nie są przesilone. Takie, które się nie zużywają. Oczywiście większy silnik, większa pojemność... ale raptem dwa złote w tę, dwa złote w tamtą, nie bądźmy małostkowi. To ma jednak jeździć - przyznał.
Wydarzenie zorganizowało Jack's Motorcycles Group, od wielu lat zajmujące się serwisowaniem, sprowadzaniem i customizingiem oraz wypożyczaniem amerykańskich motocykli. Wśród atrakcji były m.in. parada amerykańskiej motoryzacji ulicami Warszawy, strefa testowa motocykli i skuterów elektrycznych oraz panel dyskusyjny z udziałem zaproszonych gości.