W piśmie czytamy, że środowisko przewoźników miejskich usilnie prosi o częściowe złagodzenie obecnych limitów wynoszących aktualnie 50% i 30% do 75% i 50%, a z chwilą pełnego powrotu dzieci do szkół, całkowite ich zniesienie.
- Oczywistym jest, że częściowe, a następnie pełne otwarcie szkół zaplanowane w maju przełoży się na istotne zwiększenie liczby pasażerów w środkach komunikacji zbiorowej - czytamy w dokumencie.
Jak podkreślają przedstawiciele Izby Gospodarczej Komunikacji Miejskiej, zgodnie ze światowymi publikacjami, a także z poprzednimi publikacjami rządu, nie ma potwierdzenia, że w środkach transportu zbiorowego występuje zwiększone zagrożenie epidemiczne.
- MPK Inowrocław w pełni podpisuje się pod tym apelem - czytamy na stronie miejskiego przewoźnika.