Piosenka opowiada o złych i dobrych chwilach, które spotykają każdego człowieka w codziennym życiu - mówi Sebastian. Zapytany przez nas o swoje spostrzeżenia związane z sytuacją muzyków i całej branży w czasach pandemii odpowiada:
- "Mam dość, kończę z tym" - takie myśli pojawiają się w głowie wielu muzyków i wokalistów, którzy muszą sobie radzić w aktualnym świecie. Dotyczy to szczególnie tych, którzy nie otrzymali kilku milionów złotych wsparcia od rządu. Może to dość kontrowersyjny temat, ale zastanawiam się czym kierowały się osoby, które przydzielały te dotacje? Czym różni się twórca jednego przeboju disco polo od wokalistki, starającej się każdego dnia żyć ze swojej pasji do muzyki? Wielu muzyków i wokalistów musiało wyjechać z kraju, żeby po prostu mieć za co żyć. Jest to refleksja, którą dzisiaj chciałem się z Wami podzielić. Utwór "Będę wierzył" jest skierowany do tych wszystkich osób, które walczą o swoje marzenia - dodaje Seba Kac.