"Wirus krąży szybciej. Odrodzenie pandemii rozpoczęło się w sierpniu" - poinformował Fontanet.
"Trzeba wyciągnąć wszystkie narzędzia, jakimi dysponujemy, do walki z koronawirusem. Oczywiście, będą temu towarzyszyły ograniczenia i trudne momenty" - podkreślił epidemiolog. Zwrócił uwagę na wyzwania stojące przed szpitalami i personelem medycznym, który oprócz ludzi zakażonych koronawirusem musi zająć się osobami cierpiącymi na wiele innych chorób.
Na pytanie dziennikarza, czy we Francji mamy do czynienia "znów z wielkim kryzysem", gość odpowiedział, że walka z chorobą będzie "maratonem i wszyscy, dosłownie wszyscy muszą się zmobilizować". "To będzie trudne" - zaznaczył.
Francuski resort zdrowia podał w czwartek, że ciągu ostatnich siedmiu dni do szpitali trafiło 10 166 osób z Covid-19, spośród których 1627 zostało umieszczonych na oddziałach intensywnej terapii.
W czwartek we Francji po raz kolejny stwierdzono najwyższy dobowy przyrost zakażeń koronawirusem od początku epidemii - 41 622 przypadki, o 15 tys. więcej niż dzień wcześniej. Od początku epidemii koronawirusem we Francji zakaziły się 999 043 osoby.
W czwartek stwierdzono też 165 kolejnych zgonów, tym samym liczba przypadków śmiertelnych wzrosła do 34 210.
Tego dnia premier Francji Jean Castex poinformował o wprowadzeniu godziny policyjnej od godz. 6 do 21 w kolejnych 38 francuskich departamentach i Polinezji Francuskiej. W sumie godzina policyjna obowiązuje już w 54 ze 101 departamentów (96 europejskich i pięciu zamorskich). (PAP)
cyk/ mal/
arch.