Inowrocławska „drogówka” wczoraj w Jacewie zatrzymała do kontroli kierowcę samochodu marki Lancia. Policjanci bardzo szybko ustalili, że 46-letni kierowca jedzie bez uprawnień i też to, że nigdy ich nie posiadał. Ponadto mężczyzna miał sądowy dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów orzeczony wyrokiem w 2017 roku. Za wcześniejsze złamanie podobnego zakazu odbył już nawet karę dwóch i pół roku pozbawienia wolności. Wczorajsza jego podróż była kolejnym przypadkiem, kiedy to złamał prawo - informuje asp. sztab. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.

Mężczyzna już usłyszał zarzut i będzie odpowiadał w warunkach recydywy. Za złamanie sądowego zakazu jazdy grozi mu do 5 lat więzienia, a w tym przypadku sąd może zwiększyć karę nawet o połowę.