Andrzej Piaseczny inicjuje akcję „Pomocne Poniedziałki”
„Inaugurujemy dzisiaj +Pomocne Poniedziałki+. Co to będzie? Otóż w każdy poniedziałek pozwolę sobie publikować jedną z próśb o pomoc, które do mnie trafiają. Ich liczba jest naprawdę bardzo duża. I chciałbym, żeby nikt nie czuł się niezauważony. Prawdopodobnie nie wszystkim uda się pomóc. Ale przecież warto spróbować, dlatego was proszę, żebyście się nie niecierpliwili się, kiedy co poniedziałek taka prośba zostanie opublikowana” – Piaseczny ogłosił w filmie opublikowanym na Instagramie. Piosenkarz liczy na efekt skali. Na to, że jeśli wiele osób ofiaruje choćby po dziesięć złotych, to uda się komuś choć trochę pomóc.
W pierwszym odcinku „Pomocnych Poniedziałków”, gwiazdor postanowił nagłośnić sprawę Maciusia Cieślika, który cierpi na rdzeniowy zanik mięśni (SMA). Trwa zbiórka na terapię genową dla tego dwuletniego chłopczyka z Pszczyny. Jej koszt przekracza 9 mln złotych. Do tej pory zebrano ponad 400 tys. zł. Zbiórka potrwa do 23 września.
„SMA, czyli rdzeniowy zanik mięśni — choroba okrutna, postępująca, a do tego jeszcze w zestawie z padaczką. Choroba ta oznacza problemy z oddychaniem, jedzeniem, brak możliwości samodzielnego funkcjonowania. Maciuś nie siada, nie chodzi, leżąc na brzuszku nie jest w stanie podnieść główki, nosi gorset, ortezy, wciąż jest rehabilitowany” – czytamy w opisie zbiórki. Chłopcu pomóc może opracowana w ubiegłym roku w USA terapia genowa, która od niedawna dostępna jest również w Polsce. Opiera się na medykamencie określanym jako „najdroższy lek świata”, który kosztuje ponad dwa miliony dolarów. (PAP Life)
ag/ moc/