- Zrobiliśmy wywiad wśród pracowników, kto potrafi szyć i zgłosiło się kilka osób. Maseczki są uszyte bardzo profesjonalnie. Muszę przyznać, że przy takich okazjach odkrywa się talenty - mówi Henryk Procek, zastępca dyrektora Ośrodka Sportu i Rekreacji w Inowrocławiu.
Materiał na maseczki dostarcza inowrocławska grupa Widzialna Ręka. W następstwie pracownicy OSiR-u uszyli i przekali jej już ponad 350 sztuk. Te trafią do osób, które w obecnych czasach walki z pandemią COVID-19, najbardziej ich potrzebują. - Będziemy je produkować tak długo, jak będzie potrzeba - dodaje Henryk Procek.
Akcję szycia maseczek w inowrocławskim Ośrodku Sportu i Rekreacji zainicjowała dyrektor Magdalena Klimek.