Otrzymaliśmy wiadomość od internauty, który próbował ustalić, czy w czasie epidemii COVID-19 bez konsekwencji może wziąć udział w rozmowie o pracę. Jak wynika z odpowiedzi, którą otrzymał od policjantki prewencji KPP w Inowrocławiu, policja zaleca szukanie pracy zdalnie (wcześniej wskazywały na to służby w Krakowie). Nie ma jednak jasnej informacji, czy w innym przypadku za swoje działanie mógłby zostać ukarany mandatem.
- Komenda Powiatowa Policji w Inowrocławiu stoi na podobnym stanowisku, jak policja w Krakowie. Jednocześnie proszę rozważyć szukanie pracy i odbywanie rozmów kwalifikacyjnych drogą elektroniczną, co w obecnych czasach jest nie tylko możliwe, ale też uzasadnione i bezpieczne - czytamy w odpowiedzi z KPP w Inowrocławiu.
Co z konsekwencjami?
- Nie wiem, czy w praktyce byłaby szansa ukarania mnie mandatem za to, że jadę na rozmowę w sprawie pracy. Może zależałoby to od widzimisię policjanta, a później człowiek musiałby jeździć po sądach - komentuje nasz czytelnik.
O ewentualne konsekwencje zapytaliśmy Michała Parzyszka z Komendy Powiatowej Policji w Inowrocławiu.
- Podczas podejmowania interwencji, funkcjonariusze za każdym razem indywidualnie rozpatrują okoliczności tej interwencji i w zależności od ustaleń podejmują decyzję o dalszym postępowaniu. Warto zauważyć, że obecnie znaczna część firm także ogranicza swoją działalność, a możliwą aktywność wykonuje zdalnie przy wykorzystaniu sieci www. Warto wykorzystać możliwości, jakie daje internet, aby w ten sposób szukać nowej pracy. Pozwoli to na zachowanie aktywności zawodowej, a jednocześnie jest bardzo bezpieczne - apeluje Michał Parzyszek. - Obecna sytuacja wymaga od nas wszystkich możliwie jak największego ograniczenia aktywności poza domem. Jednocześnie chcę zaznaczyć, że podmiotem dominującym w zakresie zwalczania zjawiska epidemii COVID-19 jest Państwowa Inspekcja Sanitarna, która jest wspierana przez, m.in. policję. Nie czujemy się jednak upoważnieni do wypowiadania w zastępstwie innych podmiotów - dodaje.