W czwartek kryminalni doprowadzili do prokuratury i sądu 20-letniego mieszkańca Inowrocławia. Zarzuca mu się przestępstwo usiłowania kradzieży rozbójniczej. Odpowie też za szereg drobniejszych wykroczeń, polegających na kradzieżach w sklepach.
- Policjanci z Inowrocławia poszukiwali mężczyzny, który upatrywał sobie sklepy na terenie miasta i konkretny asortyment, a następnie je okradał. Patrole znały wyglądał i tożsamość podejrzewanego. Kilka dni temu funkcjonariusze wydziału patrolowo-interwencyjnego zauważyli tego mężczyznę na ulicy i podjęli za nim pościg. 20-latek został zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu - mówi Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.
Mężczyzna usłyszał zarzut usiłowania kradzieży rozbójniczej, do której doszło 9 grudnia 2019 r. przy ul. Toruńskiej w Inowrocławiu. Tam 20-latek zabrał 24 sztuki czekoladowych stroików i chciał z nimi opuścić sklep. W kradzieży przeszkodził mu pracownik ochrony, którego napastnik agresywnie zaatakował. W efekcie sprawca porzucił łup i uciekł.
- Podejrzany usłyszał również zarzuty dokonania kilkunastu wykroczeń polegających na kradzieżach mienia w różnych sklepach. Za nie również będzie musiał ponieść konsekwencje. Na podstawie zebranych przez policjantów materiałów 20-letni inowrocławianin został tymczasowo aresztowany na miesiąc. Za to, co zrobił, może trafić do więzienia na 10 lat. Już wiadomo, że nie będzie cieszył się wolnością przez dłuższy czas, bo za wcześniejsze kradzieże sąd niebawem odwiesi mu wyrok pozbawienia wolności na okres jednego roku - dodaje Izabella Drobniecka.