W inowrocławskim Sądzie Rejonowym zakończył się proces, który były pracownik wytoczył IKS Solino. Sąd w całości oddalił jego powództwo, co oznacza, że w pierwszej instancji mężczyzna przegrał walkę o przywrócenie do pracy. Teraz zapowiada apelację.

- Muszę szukać pracy i się ratować, ale przygotuję apelację i będę szukał sprawiedliwości w sądzie wyższej instacji - mówi nam były pracownik IKS Solino.

Jak już informowaliśmy, mężczyzna został zwolniony w sierpniu ubiegłego roku. W IKS Solino zajmował się sprawami prawnymi. Do jego obowiązków należał m.in. nadzór nad kancelariami zewnętrznymi, ale uczestniczył także w radach nadzroczych i miał dostęp do informacji tajnych. Oficjalnym powodem pracodawcy do wypowiedzenia umowy była utrata zaufania. Sam pracownik utrzymywał, że zarówno jego zwolnienie, jak i innych osób było "zamównieniem politycznym" związanym ze zmianą zarządu spółki.

Przypomnijmy, że w zakresie zwolnień pracowników w IKS Solino została przeprowadzona kontrola Państwowej Inspekcji Pracy, która nie wykazała uchybień w rozwiązywaniu umów o pracę.