- Zastępca dyżurnego natychmiast zaczęła działać. Ustaliła kobietę, która miała widzieć tę sytuację i skontaktowała się z nią. Ważne było, by desperata zlokalizować jak najszybciej, a biorąc pod uwagę obszar parku mogło nie być to takie łatwe. Policjantka koordynowała całą akcję poszukiwawczą, która ma swój szczęśliwy finał. Policyjny patrol dotarł w rejon tężni. Tam na jednym z drzew funkcjonariusze zauważyli mężczyznę ubranego tylko w majtki i skarpetki. Zdążył on już przywiązać jakiś materiał do gałęzi, a drugi jego koniec zawiązywał wokół szyi. Policjanci ruszyli w jego stronę. Ten, widząc ich zeskoczył z drzewa i chciał się z funkcjonariuszami bić - informuje asp. sztab. Izabella Drobniecka z inowrocławskiej policji.
Mężczyzna był nietrzeźwy i agresywny. Został obezwładniony przez policjantów. Najpierw trafił do aresztu, a potem pod opiekę medyczną.