Kontrola, którą przeprowadza straż miejska, polega na sprawdzeniu, czy w danym piecu nie są spalane odpady komunalne takie jak np. odzież, folie, plastiki, płyty meblowe i inne, które nie mogą być spalane poza spalarniami odpadów. Dodatkowo funkcjonariusz Straży Miejskiej może sprawdzić, czy w związku z wejściem w życie uchwały Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego w sprawie wprowadzenia ograniczeń i zakazów w zakresie eksploatacji instalacji, w których następuje spalanie paliw - nie są spalane paliwa zabronione, jak drewno o wilgotności powyżej 20 %, węgiel brunatny lub też muły i flotokoncentraty węglowe oraz mieszanki z ich wykorzystaniem.

- Straż Miejska posiada uprawnienia do kontroli przestrzegania przepisów prawa o ochronie środowiska w tym zakresie. Na żądanie właściciela nieruchomości okazywane jest upoważnienie do kontroli wydane przez Prezydenta Miasta Inowrocławia, które posiadają wszyscy strażnicy. Z takiej kontroli sporządzany jest protokół, którego kopię otrzymuje kontrolowana osoba. W protokole zawarte są wszystkie dane, takie jak m.in. adres kontrolowanej nieruchomości, kto w tym dniu palił w piecu, opis stanu faktycznego w trakcie kontroli oraz stwierdzone naruszenia i nieprawidłowości, czy została pobrana próbka popiołu z pieca. Jeśli funkcjonariusz stwierdzi nieprawidłowości w postaci spalania niedozwolonych substancji w piecu może wobec osoby, która w tym piecu paliła zastosować pouczenie bądź mandat karny. Jeśli osoba kontrolowana nie zgadza się z decyzją strażnika, można sprawę skierować do sądu rejonowego, wówczas pobierana jest próbka popiołu z pieca szczelnie zamknięta i zaplombowana, która zostaje wysłana do badań - mówi nam Sylwia Przebieracz kierownik referatu prewencji inowrocławskiej straży miejskiej.

Za spalanie w piecu odpadów grozi mandat karny w wysokości od 20 do 500 zł lub skierowanie wniosku o ukaranie do sądu.

Kontrole

W ubiegłym sezonie grzewczym 2018/2019 r. strażnicy miejscy dokonali 957 kontroli pieców. Aż 234 zgłoszenia o tym, gdzie mogą być wypalane odpady, pochodziły od mieszkańców i dotyczyły różnych rejonów miasta.

- Na 957 dokonanych kontroli w sezonie grzewczym obejmującym miesiąc od początku września 2018 do końca lutego 2019 r. funkcjonariusze w 104 przypadkach stwierdzili spalanie niedozwolonych substancji, takich jak plastiki, folie, płyty meblowe, lakierowane drewno. Wobec osób, które paliły śmieci zastosowano 78 mandatów karnych i 26 pouczeń. W styczniu 2019 r. pobrano jedną próbkę popiołu do badań w laboratorium, a analiza wykazała, że w piecu były spalane odpady takie jak tworzywo sztuczne, czy wełna mineralna - wyjaśnia Sylwia Przebieracz.

W obecnym sezonie grzewczym strażnicy przeprowadzili 36 kontroli pieców i dotyczas nałożono jeden mandat karny za wypalanie w piecu płyt meblowych.

Przypominamy, czego nie wolno spalać w paleniskach:

· węgla brunatnego oraz paliw stałych produkowanych z jego wykorzystaniem,

· mułów i flotokoncentratów węglowych oraz mieszanek z ich wykorzystaniem,

· paliw w postaci sypkiej, w których udział masowy węgla kamiennego o uziarnieniu 3 mm wynosi więcej niż 15 %,

· biomasy, czyli na przykład drewna o wilgotności powyżej 20 % ,

· odpadów komunalnych.

IMG_20191008_082513