Początek meczu należał do gości, ale w drugiej kwarcie inowrocławianie wzięli się za odrabianie strat, a potem wyszli na prowadzenie. W połowie czwartej kwarty górowali nad rywalem nawet różnicą 16 punktów. Trochę nerwowo zrobiło się w końcówce, bo goście zbliżyli się na 4 punkty. Ostatecznie Noteć nie oddała prowadzenia i wygrała różnicą 10 punktów.

W zespole Polonii na niespotykanym poziomie zagrał Mitchell, który zdobył 39 punktów. W drużynie Noteci najlepiej punktował Hamilton (22 pkt). Na końcu artykułu zdjęcia.