Początkowo urzędnicy określili w przetargu, że kosze mają mieć kształt zwierząt, ale na prośbę jednego z wykonawców zrezygnowano z tego zapisu. Ostatecznie postawiono na kredki. Za 30 kolorowych koszy ratusz zapłacił niecałe 30 tys. zł. Wkrótce powinny stanąć na placach zabaw. Ponadto miasto zamówiło 200 tradycyjnych koszów na odpady. Ta część zamówienia kosztowała 117 tys. zł.