Około godz. 18.00 dyżurny skierował patrol ruchu drogowego w rejon ulicy Dworcowej. Na miejscu funkcjonariusze zastali samochód oraz 71-letniego kierowcę. Z relacji świadków wynikało, że pojazd najpierw jechał wężykiem, a następnie uderzył w znak drogowy, uszkadzając go. Jeden z mieszkańców zabrał kierowcy kluczyki, a policja potwierdziła obecność alkoholu – badanie wykazało prawie 2 promile.
Mężczyzna stracił prawo jazdy i spędził noc w policyjnym areszcie. W czwartek usłyszał zarzuty prowadzenia pojazdu w stanie nietrzeźwości oraz spowodowania kolizji. Za takie przestępstwo kodeks karny przewiduje karę do 3 lat więzienia, a sąd może również wydać zakaz prowadzenia pojazdów.
- Pochwalić natomiast należy postawę osób, które widziały sytuację i zareagowały. To ważne, by eliminować z dróg piratów drogowych. Nietrzeźwy kierujący zagraża realnie bezpieczeństwu na drodze sobie i innym uczestnikom ruchu - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.