Biorąc pod uwagę politykę jaką realizuje w Inowrocławiu to w sumie nie ma się co dziwić. Mamy jedne z najwyższych podatków od nieruchomości w Polsce.
W całym kraju za czasów rządów Zjednoczonej Prawicy systematycznie rosną wpływy do budżetu z podatków. Nastąpiło to dzięki redukcji szarej strefy, ograniczanie luki VAT i wzrostowi gospodarczemu. Dla przykładu wpływy z CIT w pierwszych miesiącach 2019 roku były wyższe o 20% niż rok wcześniej. Samorządy dzięki temu mają również większe wpływy do swoich budżetów, o tym chyba Pan zapomniał powiedzieć?
W Bydgoszczy zwiększyły się one w ciągu ostatnich 4 lat z 416 mln do 519 mln zł. Czy w Inowrocławiu żaden wzrost wpływów nie nastąpił? Od kilkunastu lat prezydent Inowrocławia nie korzysta z przysługującego mu urlopu i uszczupla w ten sposób budżet miasta, wypłacając sobie ekwiwalent, w sumie 120 tys. zł. Proponowałbym skorzystać z letniej pogody, udać się na urlop, będą to pierwsze oszczędności w budżecie miasta.
Marcin Wroński
Przewodniczący Klubu Radnych PiS