- Nie startowałem w wyborach przeciwko komuś, ale z konkretną wizją i chęcią odpowiadania na realne potrzeby mieszkańców. Po roku widać już kilka sukcesów, o których warto mówić – podkreśla prezydent Arkadiusz Fajok.
W rozmowie podsumowującej 12 miesięcy urzędowania prezydent wskazał, które ze swoich obietnic udało mu się zrealizować, a które wciąż czekają na realizację.
- Jednym z ważniejszych działań było otwarcie gabinetu prezydenta dla mieszkańców. Może nie brzmi to spektakularnie, ale dla mnie to kluczowe. Dzięki temu mamy bezpośredni, regularny kontakt. Otwartość i dostępność to były moje priorytety – mówi Arkadiusz Fajok.
Od 1 czerwca mieszkańcy Inowrocławia będą mogli bezpłatnie korzystać z komunikacji miejskiej – to jedna ze sztandarowych obietnic prezydenta.
- Wdrożenie tego pomysłu wzbudziło pewne kontrowersje, głównie ze strony opozycji, ze względu na koszty. Ale skoro mamy takie możliwości, to dlaczego z nich nie korzystać? Już ponad 100 gmin w Polsce oferuje darmowy transport, a my nie chcemy być gorsi. Jesteśmy uzdrowiskiem – poza oszczędnościami dla mieszkańców liczy się też aspekt ekologiczny – dodaje prezydent.
Wśród zrealizowanych obietnic znalazły się także: przywrócenie Budżetu Obywatelskiego, zniesienie opłaty za posiadanie psa oraz utrzymanie podatku od nieruchomości na dotychczasowym poziomie. Rozwinięto również działania w obszarze bezpieczeństwa.
- Od niedawna w szkołach podstawowych funkcjonują posterunki straży miejskiej. To nowość, która spotkała się z pozytywnym odbiorem mieszkańców i dyrektorów szkół. Ponownie dofinansowaliśmy też dodatkowe patrole policji i prowadzimy prace nad rozbudową oraz modernizacją miejskiego monitoringu – informuje Fajok.
Wciąż nie udało się natomiast wznowić działalności klubów osiedlowych. Miasto nie porozumiało się jeszcze z Kujawską Spółdzielnią Mieszkaniową w sprawie powrotu do wcześniejszych lokalizacji.
- Chcielibyśmy wrócić do tych samych przestrzeni, które wcześniej udostępniała Kujawska Spółdzielnia Mieszkaniowa. Początkowo rozmowy przebiegały dobrze, ale obecnie większość tych lokali została wynajęta na inne cele. Sprawę spowalniają też kwestie finansowe. Staramy się przekonać, że klub osiedlowy to przestrzeń potrzebna nie tylko mieszkańcom, ale też samym spółdzielcom. Tu jednak napotykamy na rozbieżności – tłumaczy prezydent Inowrocławia.
Całą rozmowę przeczytasz tutaj: Rok od zaprzysiężenia. Prezydent Fajok w rozmowie z Ino.online podsumowuje 12 miesięcy