Loading the Elevenlabs Text to Speech AudioNative Player...

- My, jako miasto, jesteśmy związani z zakładem, właściwie uzależnieni od zakładu, jeżeli chodzi o ciepło. Kupujemy ciepło od oddziału elektrociepłowni i zasilamy tym ciepłem nasze wspólnoty mieszkaniowe, budynki użyteczności publicznej, a także domki jednorodzinne. Natomiast nasze ścieki socjalno-bytowe trafiają na oddział utylizacji, na oddział wymywania chlorków, gdzie z osadami poprodukcyjnymi te nasze ścieki są mieszane poprzez proces technologiczny i w końcowym rezultacie są zrzucane do Wisły przy Nieszawce - tłumaczy Bartłomiej Jaszcz, burmistrz Janikowa.

W filmie opublikowanym w mediach społecznościowych w niedzielę, 2 marca, burmistrz przedstawił pomysły na ewentualną konieczność uniezależnienia się od zakładów sodowych.

- Jeżeli chodzi o ścieki, to najbardziej rozsądnym dla nas rozwiązaniem będzie pobudowanie oczyszczalni ścieków. W tej chwili rozpatrujemy dwie lokalizacje, w której części miasta taka oczyszczalnia ścieków mogłaby zostać pobudowana - mówi Bartłomiej Jaszcz.

Pierwsza z nich to działka przy zakładzie gospodarki popiołami, a druga przy oddziale utylizacji.

- Jeżeli chodzi o zapewnienie ciepła dla miasta, to także mamy w tej chwili dwie alternatywy. Jedną alternatywą jest pobudowanie własnej kotłowni hybrydowej, a drugą alternatywą to jest ewentualne odkupienie oddziału elektrociepłowni od Qemetiki. Oczywiście przeprowadzenie transformacji energetycznej i wtedy ciepło będzie dostarczane dla produkcji sody, a także ciepło będzie dostarczane dla naszych wspólnot mieszkaniowych, budynków użyteczności publicznej oraz domków jednorodzinnych - mówi burmistrz.

Jak dodaje włodarz, wsparcie finansowe dla tych inwestycji zadeklarował wojewoda kujawsko-pomorski.