Uczestnicy biegu tradycyjnie mieli do pokonania trasę 1963 metrów. Jest to odniesienie do roku śmierci Józefa Franczaka ps. "Lalek" - ostatniego żołnierza wyklętego, który zginął w 1963 roku. Bieg poprzedziła tradycyjna rozgrzewka, a na mecie na wszystkich uczestników czekały pamiątkowe medale. Nie zabrakło także krótkiej inscenizacji historycznej. Wśród oficjalnych gości wydarzenia byli m.in. starosta Wiesława Pawłowska wraz z członkami zarządu powiatu oraz zastępca prezydenta miasta Aleksandra Sibora.


- Żołnierze Wyklęci - działający w ramach powojennego podziemia antykomunistycznego i antysowieckiego pozostali wierni złożonej przysiędze żołnierskiej i bezkompromisowi w kwestii współpracy z władzą komunistyczną. Propaganda PRL określała ich mianem faszystów i pospolitych bandytów. Zostali pozbawieni wszelkich praw, tropieni po lasach, więzieni, mordowani w katowniach Urzędu Bezpieczeństwa oraz Informacji Wojskowej. Liczbę członków wszystkich organizacji i grup konspiracyjnych szacuje się na 120-180 tysięcy osób. Walczyli nie tylko na terenach obecnej Polski, ale również Kresach Wschodnich, wchodzących w skład II RP zagarniętych przez Sowietów po konferencji jałtańskiej - czytamy na stronie tropemwilczym.org.