1400 zł za wykopanie grobu wraz ze wstępnym uformowaniem mogiły zamiast od 510 do 580 zł, a 1800 zł za grób głębinowy. Decyzją Rady Miejskiej opłaty związane z pochówkiem na cmentarzu przy ul. Marcinkowskiego pójdą w górę.

- Absolutnie nic nie przekonuje mnie aby zagłosować za kilkuset procentową podwyżką - stwierdził radny Patryk Kaźmierczak z Koalicji Obywatelskiej. - Trzeba spojrzeć na ludzi, którzy mają niskie emerytury, osoby samotne. To są drastyczne podwyżki. Ja wiem, że wszystko drożeje, ale jeśli te ceny tak wzrosną, to na cmentarzach parafialnych też zostaną one podwyższone i to koło będzie się kręciło. A te trzynastki, które otrzymują emeryci na pewno nie pokryją tego, co powinni - zwrócił uwagę radny Porozumienia Samorządowego Grzegorz Kaczmarek. Zasugerował, że jeśli podwyżki są konieczne, to żeby je wystopniować. - Należy się mieszkańcom dyskusja i rzetelna debata, dlaczego takie stawki zostały zaproponowane. Czy tak drastyczna, skokowa podwyżka, zwłaszcza w tak delikatnej i specyficznej sferze życia jest rzeczywiście niezbędna? - pytała radna Ewa Koman.

Ratusz podał, że przymiarki do podwyżek były już w 2022 roku i inne miasta, jak Bydgoszcz, również planują zwiększenie opłat do podobnego poziomu, a w ostatnich tygodniach uczynił to Aleksandrów Kujawski (1350 zł wobec 1400 zł w Inowrocławiu).

Radny Bartłomiej Stanisz z "Łączy nas Inowrocław" bronił uchwały. Przypomniał, że obowiązujące dotąd kwoty ustalono 16 lat temu, gdy średnie wynagrodzenie były na poziomie prawie czterokrotnie niższym.

oplaty_