Pojechaliśmy do Mielca. Co go łączy z Inowrocławiem?

To 60-tysięczne miasto w województwie podkarpackim jest największym w Polsce bez dostępu do drogi krajowej. Mimo to, na jego terenie prężnie działa park przemysłowy.

Obwodnica i długo, długo nic

Temat wykluczenia komunikacyjnego w Inowrocławiu podnoszony jest od lat. Brak dostępu do choćby jednej drogi szybkiego ruchu ogranicza rozwój biznesu, zmniejsza bezpieczeństwo podróży i wydłuża czas dojazdu. W przeciwieństwie do Mielca, do nas prowadzą drogi krajowe - 15 i 25. Tam z kolei dojedziemy tylko po drogach wojewódzkich.

W ostatnim czasie coraz głośniej mówi się o budowie drogi ekspresowej Via Pomerania, która w kontekście Inowrocławia byłaby pierwszą drogą szybkiego ruchu docierającą do naszego miasta. W ciągu ostatnich kilkudziesięciu lat szczytowym osiągnięciem polityków było oddanie niespełna 20-kilometrowej obwodnicy, niebędącej zresztą “ekspresówką”. Inwestycja pozwoliła znacząco zmniejszyć natężenie ruchu w mieście, ale nie dała nic w kontekście polepszenia dostępności komunikacyjnej. Ta niezmiennie jest na poziomie niewspółmiernie niskim, jak na potrzeby niespełna 70-tysięcznego miasta.

DSC_2132

Problem dla przedsiębiorców i pracujących

O budowie dwujezdniowej drogi łączącej Inowrocław, choćby z Bydgoszczą mówi się od lat. Na trudności z szybkim dojazdem do naszego miasta narzekają lokalni przedsiębiorcy. Problem każdego dnia dotyka również liczne osoby dojeżdżające do Bydgoszczy, czy Torunia do pracy.

Temat wykluczenia komunikacyjnego Inowrocławia pojawił się także w trakcie ostatniej kampanii samorządowej. W połowie listopada zapytaliśmy ratusz, jakie działania w tej sprawie podjął do tej pory prezydent Arkadiusz Fajok. Odpowiedzi na zadane pytanie nie otrzymaliśmy. Tydzień później podczas konferencji prasowej włodarz poinformował o parlamentarnych planach budowy Via Pomerania i jego staraniach o to, by droga sięgała również do Inowrocławia.

Via Pomerania szansą?

Jak wynika z zapowiedzi polityków, które jednak trzeba traktować z dystansem, szanse na budowę pierwszej drogi ekspresowej z i do Inowrocławia są większe, niż kiedykolwiek. Motorem napędowym do realizacji tej inwestycji są kwestie obronności kraju. Na wybrzeżu stacjonują ważne jednostki armii, a Bydgoszcz jest zwana polską stolicą NATO. Połączenie tamtych terenów z autostradą A2 w okolicach Konina dałoby większe możliwości szybkiego reagowania. Przy okazji skorzystałby na tym Inowrocław.

Jedziemy do Mielca. Tam nie ma dróg, a przemysł kwitnie

Czy budowa drogi ekspresowej wpłynęłaby na rozwój przemysłu w Inowrocławiu? Z pewnością tak, ale jak pokazuje przykład Mielca, dostępność komunikacyjna nie jest jedynym wyznacznikiem atrakcyjności pod kątem koncentracji przemysłu.

DSC_4545

Mimo braku dostępu do dróg krajowych, na terenie Mielca prężnie działa Mielecki Park Przemysłowy, a samo miasto jest również siedzibą Specjalnej Strefy Ekonomicznej Euro-Park Mielec. To pierwsza w Polsce specjalna strefa ekonomiczna, na terenie której swoje zakłady mają m.in. Lockheed Martin, Husqvarna, Mieleckie Zakłady Lotnicze, Kronospan, Melex, Onduline, Cobi, Zielona Budka, Bury, Lear Automotive, czy Kirchoff.

DSC_4548

Chcąc na własne oczy przekonać się, jak wygląda dojazd do Mielca i tamtejszy park przemysłowy, pojechaliśmy tam w listopadzie ub.r. Ponad 400-kilometrowa trasa na końcowym odcinku wiodła drogą wojewódzką. To droga pokroju trasy z Inowrocławia do Pakości, czy do Janikowa. Ruch odbywał się płynnie, ale liczne tereny zabudowane, ograniczenia prędkości, czy brak pobocza wpływały negatywnie na komfort i czas podróży.

DSC_4557

Mimo mniejszej od Inowrocławia o niecałe 10 tys. liczby mieszkańców, powierzchnia Mielca jest większa o ponad 50%. Znaczną jej część wykorzystuje przemysł i dziesiątki zakładów działających m.in. w branży lotniczej i motoryzacyjnej. Dla porównania, sam obszar parku przemysłowego jest większy, niż osiedle Rąbin. Miasto posiada także lotnisko z prawdziwego zdarzenia, które jest ważnym elementem infrastruktury transportowej dla tutejszej strefy ekonomicznej.

Czy brak dróg krajowych jest poważnym ograniczeniem dla tutejszego rozwoju? To pytanie zadajemy w starostwie powiatowym w Mielcu.

- Brak połączenia bezpośrednio z siecią dróg krajowych stanowi poważne utrudnienie dla rozwoju firm. Powiat Mielecki wykonuje największą produkcję przemysłową na Podkarpaciu. Duża koncentracja przemysłu, znaczące zakłady produkcyjne wymagają dobrych połączeń drogowych - mówi nam Anna Jajkiewicz.

Kiedy wjeżdżamy w dzielnicę przemysłową naszym oczom ukazują się potężne budynki potentatów z branży części samochodowych, lotnictwa, czy nowoczesnych technologii. Setki zaparkowanych aut świadczą o tym, jak ważnym pracodawcą dla tutejszej ludności są zakłady przemysłowe.

- Obecność firm wiodących w swoich branżach świadczy o tym, że mimo ograniczeń infrastrukturalnych Mielec pozostaje atrakcyjnym miejscem do prowadzenia działalności gospodarczej. Dodatkowo w ostatniej dekadzie wybudowano obwodnice miasta oraz drugi most na rzece Wisłoce, co znacząco usprawniło ruch lokalny oraz dostęp do Specjalnej Strefy Ekonomicznej. Chociaż brak bezpośredniego połączenia z drogami krajowymi i autostradą może stanowić pewne wyzwanie, Miasto Mielec podejmuje aktywne działania na rzecz poprawy infrastruktury transportowej, co w dłuższej perspektywie będzie sprzyjać dalszemu rozwojowi gospodarczemu regionu - mówi nam Jakub Zegarliński z tutejszego urzędu miejskiego.

DSC_4547

Kończąc naszą wizytę w Mielcu odwiedzamy jeszcze park leśny “Góra Cyranowska”, niewielki, ale malowniczy rynek oraz miejski kompleks sportowy składający się z basenu i stadionu piłkarskiego. Na tym ostatnim odbywają się mecze ekstraklasy, a gospodarzem jest tutejsza Stal.

DSC_4569

DSC_4572

IMG20241118121054

IMG20241120113526

Jak pokazuje przykład Mielca, mimo ograniczenia w dostępności dróg, tutejszy przemysł ma się dobrze. Kilkudziesięcioletnie tradycje, współpraca z sektorem obronnym, wsparcie samorządów, wykwalifikowana kadra i uwarunkowania geograficzne pozwoliły temu regionowi stać się ważnym ośrodkiem na przemysłowej mapie Polski.