wksrocie

  1. Senior stracił 25 tysięcy złotych, naciągnięty na "darmowe" urządzenia medyczne
  2. Oszuści wykorzystali zamknięty pokaz i fałszywe pokwitowania, by wyłudzić pieniądze
  3. Policja ostrzega przed wzmożoną aktywnością oszustów w okresie przedświątecznym

Wczoraj komisariat policji w Gniewkowie został powiadomiony przez 80-letniego mężczyznę o oszustwie, do którego doszło w listopadzie. Dostał on sms-em zaproszenie na zamknięty pokaz. Przedstawiciele firmy zaciekawili seniora tym, że jeśli wpłaci zabezpieczenie finansowe w wysokości 25 000 złotych, to otrzyma nagrody w postaci urządzeń medycznych.

- Finał spotkania był taki, że senior zaprosił przedstawicieli do domu, gdzie po rozmowach z nim i żoną dokonał dwóch przelewów na wskazane przez nich konto oraz udał się do bankomatu i wypłacił gotówkę, którą też im przekazał. Łączna kwota transakcji wyniosła 25 000 złotych. Po tym, prezenterzy towaru wnieśli rzekome nagrody do mieszkania seniora, a za przekazane im pieniądze miał otrzymać pokwitowania. Te dokumenty jednak okazały się umową sprzedaży i pouczeniem o możliwości odstąpienia od umowy - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.

Mężczyzna zorientował się, że został oszukany. Utwierdziły go też w tym opinie w internecie o grupie zajmującej się takim procederem i to, że nie miał już z nimi żadnego kontaktu. Policja informuje i ostrzega, uważaj na podobne sytuacje! Szczególnie teraz w okresie przedświątecznym znajdą się osoby, które będą próbowały naciągać innych. Może to dotyczyć odwiedzin tak zwanych domokrążców, którzy będą usilnie próbowali dostać się do mieszkań. Ich oferty mogą być na przykład wymyśloną sytuacją i prowadzić do kradzieży z mieszkania.

Policja przypomina też, że super oferty nie istnieją i nikt nie daje nikomu nic za darmo. Trzeba zawsze każdą sytuację przeanalizować, by ustrzec się kupna towarów z nielegalnych źródeł i małowartościowych.