55-latka, zgodnie z postanowieniem inowrocławskiego sądu, miała do odsiadki siedem miesięcy, za złamanie sądowego zakazu oraz naruszenie nietykalności cielesnej. Nie stawiła się jednak do odbycia kary. Wtedy została podjęta decyzja o poszukiwaniach.
- Dzielnicowi ustalili, gdzie może przybywać. Pod wytypowanym adresem zatrzymali poszukiwaną. Kobieta trafiła już do zakładu karnego, gdzie odsiedzi zasądzoną karę - mówi Marcin Krasucki, rzecznik radziejowskiej policji.