- Kruszwiccy policjanci prowadzili postępowania dotyczące kradzieży w sklepach i włamań do piwnic. Gromadzone dowody pozwoliły na ustalenie, że z wieloma tymi zdarzeniami ma związek jedna i ta sama osoba. Trwały jej poszukiwania. Sprawca wchodził do wybranego sklepu, odwracał uwagę personelu i kradł głównie alkohol różnego rodzaju, ale też kosmetyki. Policjanci te wykroczenia połączyli w postępowanie karne, bo złodziej działał w krótkich odstępach czasu od sierpnia do października ubiegłego roku. Okradł również teren ogródków działkowych z roweru i kabli elektrycznych. Ponadto nie stronił też od piwnic, do których włamywał się na terenie Kruszwicy - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.
Jego łupem padły m.in. silnik elektryczny do łodzi, rower i akcesoria wędkarskie. Po tym, jak ustalono, kto stoi za kradzieżami, poszukiwano i kilkukrotnie zatrzymywano 40-latka.
- Doprowadzając go do oskarżyciela, ten stosował wolnościowe środki zapobiegawcze. Nie robiło to jednak wrażenia na sprawcy i popełniał kolejne czyny. Mężczyzna zatrzymany przez kruszwickich mundurowych ponownie w listopadzie na podstawie zgromadzonych materiałów dowodowych, doczekał się tymczasowego aresztowania - dodaje rzecznik inowrocławskiej policji.
Kilka dni temu wobec mężczyzny skierowano akt oskarżenia. Grozi mu do 10 lat więzienia.