Zespół z Torunia był w czwartkowym meczu w pubie Antałek faworytem.
- Na początku meczu mogliśmy mieć nadzieję, bo po dwóch pierwszych singlach był jeszcze kontakt - przegrywaliśmy 2:3. Potem rywale włączyli 5. bieg i sukcesywnie zaczęli powiększać przewagę. Po deblach było już 15:3. Ostatnie single to 6:3 dla torunian. W przyszłym tygodniu mamy pauzę, więc jest czas na pozbieranie się i trening. Wrócimy mocniejsi - mówi kapitan Cztery Łapy Inowrocław, Łukasz Kowalczyk. Torunianie wygrali 21:6.
W drugiej lidze Bull’s Eye Inowrocław pokonali bydgoszczan 22:6. W sobotę w Antałku rozegrany zostanie turniej z okazji pierwszych urodzin Bull’s Eye. Początek zapisów o 15, a turnieju o 15.30.