Informację o pożarze strażacy otrzymali 24 grudnia około godz. 20.40. Po przybyciu na miejsce zdarzenia zastali silne zadymienie i płomienie w części mieszkalnej oraz części garażowej budynku gospodarczego. Otrzymano informację, iż w budynku może znajdować się mężczyzna.
W momencie przygaszenia wstępnego pożaru, podając prądy wody przez drzwi i okno, przeszukiwano pomieszczenia. - Mężczyzna został odnaleziony w jednym z pomieszczeń. Po wydostaniu mężczyzny przekazano go Zespołowi Ratownictwa Medycznego. ZRM ze względu na widoczne znamiona śmierci odstąpił od medycznych działań ratowniczych. Na miejscu zdarzenia obecna była policja oraz prokurator - relacjonują strażacy z PSP w Mogilnie.
W dalszej fazie działań wyniesiono z budynku butlę gazową, która nie wymagała chłodzenia, truchło psa i wyprowadzono z części garażowej samochód osobowy. Po ugaszeniu ognia w części mieszkalnej okazało się, że w budynku leje się woda ze stopionej instalacji wodociągowej. Zakręcono zawór wody doprowadzający wodę do budynku. Działania strażaków trwały ok. 6,5 godziny.
Przyczyny pożaru ustali śledztwo prowadzone pod nadzorem prokuratora.