W nawiązaniu do oświadczenia byłej zastępcy prezydenta Inowrocławia Pani Ewy Koman, która została dziś zwolniona z pracy w Urzędzie Miasta Inowrocławia informuję, że jej wyjaśnienia są niezgodne z prawdą.

Pani Koman nie stawiła się w pracy i nie przedstawiła żadnego usprawiedliwienia, ponadto będąc zatrudniona w spółce PGKiM naruszyła w rażący sposób przepisy prawa – art. 4 ustawy o ograniczeniu prowadzenia działalności gospodarczej przez osoby pełniące funkcje publiczne. Mimo iż była wiceprezydent od 13 października nie świadczyła pracy, to miała otrzymać z pieniędzy publicznych kilkadziesiąt tysięcy złotych. Krótko przed odwołaniem jej ze stanowiska ówczesny prezydent, a obecnie senator Ryszard Brejza, przyznał jej także podwyżkę w wysokości 2 tysięcy złotych. Jest to co najmniej nieetyczne, biorąc pod uwagę zarobki większości miejskich urzędników, którzy pracują za najniższą krajową i mogą tylko pomarzyć o takich podwyżkach!

Dodatkowo Pani Ewa Koman, zaraz po odwołaniu jej z funkcji zastępcy prezydenta Inowrocławia, dziwnym zbiegiem okoliczności „znalazła zatrudnienie" w spółce komunalnej, w której bez merytorycznego uzasadnienia utworzono wysoko opłacany etat członka zarządu. Wprowadzanie takiego rozwiązania, jest etycznie naganne, tym bardziej, że koszty ponoszą wszyscy mieszkańcy Inowrocławia, którzy obciążeni zostali horrendalnymi opłatami za odbiór odpadów. Przypominam, że zarówno Pani Koman, jak były prezydent Ryszard Brejza, wielokrotnie mówili o trudnej sytuacji finansowej miasta. Teraz jednak nie mieli skrupułów, aby lekką ręką przyznać i pobierać pieniądze z miejskiej kasy na wynagrodzenie dla byłej zastępcy prezydenta.

Obciążenie budżetu miasta za nieświadczenie pracy przez Panią Ewę Koman sięga blisko 70 tysięcy złotych. Uważam, że te pieniądze powinny zostać przeznaczone na inne ważne potrzeby mieszkańców naszego miasta. Jako wieloletni przedsiębiorca, nauczony jestem szanować każdą wydawaną złotówkę, tym bardziej, gdy w grę wchodzą pieniądze publiczne... Dziwię się bardzo, że Prezydent Ryszard Brejza zdecydował się na tak skandaliczny krok, tuż przed odejściem z urzędu! Takie postępowanie nie przystoi Senatorowi RP, który powinien szanować publiczne pieniądze, na które ciężko pracują inowrocławianie.

Pełniący funkcję
Prezydent Miasta Inowrocławia
Marek Słabiński

Wspomniane oświadczenie Ewy Koman dostępne jest tutaj.