Pajda chleba na inowrocławskim jarmarku to wydatek rzędu 10 zł. Żurek z jajkiem kosztuje 16 zł.

Herbata zimowa z dodatkiem pomarańczy i przypraw korzennych kosztuje 10 zł. Tyle samo zapłacimy za mały kubek gorącej czekolady. Grzaniec kosztuje z kolei 15 zł.

100 g greckiej chałwy kosztuje 11,90 zł. Tabliczka czekolady artystycznej, ręcznie robionej, to koszt 22 zł. Słoik miodu to wydatek rzędu 25-80 zł, w zależności od rodzaju i pojemności.

Na deser możemy skusić się na gofra z dodatkami, za którego zapłacimy 15 zł. Z kolei porcja 8 sztuk churros, czyli hiszpańskich pączków, wyceniona jest na 20 zł.

Czy na inowrocławskim jarmarku jest drogo?

Ceny wieńców świątecznych zaczynają się od 45 zł, a ozdób w postaci bombek i magnesów – od 5-8 zł. Jedną z droższych dekoracji jest świąteczna latarnia w cenie 100 zł.

Jarmark będzie czynny jeszcze dzisiaj w godzinach 10.00-18.00.