- Zawody zdecydowanie były udane dla naszej polskiej reprezentacji agility. Pomimo bardzo złej pogody i ciągłych opadów deszczu, daliśmy z siebie wszystko. Razem z Leną i Karoliną jeszcze przed zawodami stworzyłyśmy drużynę składającą się z piesków małych, startujących w kategorii small. Wiedziałyśmy, że dobrze się zgramy i będziemy się wspierać – relacjonuje Olga Komorowska.
Psy spisały się na medal i to dosłownie. Pokonanie torów przeszkód nie sprawiło im większego problemu, ponieważ były dobrze przygotowane. - Każdy z zawodników musiał dołączyć do drużyny w której były 3-4 psy. W naszej były moje dwa owczarki szetlandzkie, pudel i cavalier. Każda drużyna miała do przebiegnięcia dwa różne tory. Nasze psy spisały się fantastycznie i każdy z nich dołożył do sukcesu cegiełkę. Takim sposobem uplasowałyśmy się na 2 miejscu na 28 grup z całego świata i zdobyłyśmy tytuł drużynowego Wicemistrza Świata Juniorów - mówi Olga.