Zarzuty dotyczące posiadania znacznych ilości narkotyków usłyszał 35-letni bydgoszczanin, którym zainteresowali się policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Bydgoszczy w związku z prowadzoną przez nich sprawą. Z ich informacji wynikało, że mężczyzna będzie jechał samochodem drogą krajową nr 80 przewożąc zabronione substancje, a do tego może być agresywny i posiadać broń palną.
35-latka zatrzymano w rejonie Mostu Fordońskiego. - W aucie policjanci zabezpieczyli czarny worek foliowy, który ukryty był pod siedzeniem, a w nim blisko kilogram białego proszku, który w trakcie wstępnych badań okazał się amfetaminą. Ponadto była tam jeszcze sprasowana substancja koloru zielonego oraz tabletki koloru fioletowego. Wszystkie ujawnione środki trafiły do laboratorium kryminalistycznego, by potwierdzić, że są zabronione ustawą o przeciwdziałaniu narkomanii - informuje podkom. Lidia Kowalska z KWP w Bydgoszczy.
Bydgoszczanin został zatrzymany i przewieziony do bydgoskiej komendy. Tam policjanci poddali go badaniu narkotesterem na zawartość narkotyków w organizmie. To dało wynik pozytywny dla kokainy. Po pobraniu od niego krwi do badań, mężczyzna trafił do policyjnej izby zatrzymań. Całość zgromadzonego przez policjantów materiału dowodowego trafiła do prokuratora, który przedstawił 35-latkowi zarzut dotyczący posiadania znacznej ilości narkotyków. Nie wykluczone, że mężczyzna usłyszy kolejne zarzuty, również te dotyczące prowadzenia pojazdu pod wpływem środka odurzającego.
Co grozi 35-latkowi?
Oskarżyciel przychylił się do wniosku policjantów o zastosowanie środka zapobiegawczego i skierował go do sądu. Ten po zapoznaniu się z materiałem sprawy przychylił się do tego wniosku i aresztował bydgoszczanina na trzy miesiące. Za posiadanie znacznej ilości narkotyków grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.