10 lipca mieszkaniec Pakości przyjechał na tamtejszy komisariat, chcąc sprawdzić swoją trzeźwość. Swoje auto zaparkował przy budynku.

- Mężczyzna od razu zwrócił uwagę policjantów, bo bełkotał i chwiał się na nogach. Wydmuchał ponad 2 promile. Natychmiast został zatrzymany - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.

Policjanci przez dwa dni zbierali dowody przeciwko 66-latkowi. Połączyli też kilka prowadzonych przeciwko niemu spraw. Wcześniej został bowiem dwukrotnie przyłapany na prowadzeniu samochodu w stanie nietrzeźwości. Ponadto groził rodzinie i policjantom. Za wcześniejsze przestępstwa objęto go dozorem. Teraz policjanci wystąpili o tymczasowy areszt.

W minioną środę sąd zadecydował, że najbliższe 3 miesiące mężczyzna spędzi za kratami. Grozi mu do 3 lat więzienia.