Za uszkodzenie mienia kodeks karny przewiduje karę pozbawienia wolności do pięciu lat. Właśnie to grozi 54-letniemu mężczyźnie, któremu na drodze stanął szlaban. Jego wartość została wyceniona na ponad dziesięć tysięcy złotych.

W Kruszwicy 11 maja doszło do uszkodzenia bramki wjazdowej na parking w rejonie Mysiej Wieży. Ktoś zniszczył szlaban na szkodę gminy, a jego wartość została wyceniona na ponad dziesięć tysięcy złotych. Sprawą zajmowała się lokalna policja.

Funkcjonariusze ustalali, co dokładnie się stało w tym miejscu oraz osobę, która szlaban uszkodziła. Policjanci uzyskali też rysopis podejrzewanego o przestępstwo.

- W czwartek patrol z komisariatu w Kruszwicy interweniował na jednej z ulic. Doszło tam do sprzeczki między mężczyznami. Policjanci wówczas 54-letniego awanturnika ukarali mandatem karnym. To nie był koniec jego kłopotów, bo właśnie w nim patrol rozpoznał mężczyznę odpowiedzialnego za zniszczenie szlabanu parkingowego. Podczas wyjaśniania sprawy okazało się, że 54-latek jadąc rowerem, nie skierował się na pobliską ścieżkę rowerową, a celowo z impetem uderzył w barierkę. Teraz za swoją lekkomyślność będzie musiał odpowiedzieć. Grozi mu kara pięciu lat więzienia i zapewne pokrycie kosztów uszkodzeń - mówi asp. szt. Izabella Drobniecka, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu.