- Nie jest łatwo znaleźć się w tym miejscu, wciąż mi w to trudno uwierzyć... Mój ukochany mąż Krystian właśnie rozpoczął walkę o życie! Muszę zostawić wszystkie wątpliwości, zapomnieć o oporach i z całego serca prosić Was o pomoc... Leczenie, które daje Krystianowi szansę na życie, jest bardzo drogie! A my nie mamy czasu... Proszę, pomóżcie nam – mojemu mężowi, naszej córeczce, która nie może stracić taty - pisze Pani Klaudia, żona Krystiana w opisie zbiórki w portalu Siepomaga.pl.
Jak się okazuje, w Polsce nie udało się znaleźć nikogo, kto byłby w stanie podjąć się operacji. Guz znajdujący się w szyi ma 7 cm i będzie rósł. - Jeżeli dopuścimy do jego pęknięcia, nie będzie już żadnej nadziei i żadna pomoc się nie przyda - czytamy w opisie zbiórki.
Jedynym ratunkiem jest prywatna operacja w Niemczech. Rodzina rozpoczęła zbiórkę na jej opłacenie, a także na koszty wyjazdu i rehabilitacji.