Policjanci kolejny raz apelują i przypominają, by nie wpuszczać do domu osób, których nie znamy. - Policja nigdy nie informuje o prowadzonych akcjach, nie każe przekazywać pieniędzy czy kart bankomatowych, w zamian za rzekomą ich ochronę. Uwaga! Tak działają oszuści - przestrzega asp. szt. Izabella Drobniecka, Oficer Prasowy Komendanta Powiatowego Policji w Inowrocławiu.

Wczoraj na terenie Inowrocławia do 76-letniego mężczyzny zadzwonił ktoś, kto podał się za pracownika poczty. Chciał, by senior potwierdził dane i powiedział, że niebawem przyjdzie do niego z dwoma poleconymi przesyłkami. Tego samego dnia do inowrocławianina zadzwonił ktoś ponownie i podał się za policjanta Centralnego Biura Śledczego Policji. Miał też powiedzieć, że policja prowadzi akcję przeciwko przestępcom, a pieniądze seniora są zagrożone. Dlatego przyjdzie do niego po kartę do bankomatu i odda ją następnego dnia.

Senior tuż po rozmowie z rzekomym policjantem miał bezpośrednio zadzwonić na numer alarmowy 112 i tym sposobem potwierdzić, że rozmawia z policjantem. Wkrótce do mieszkania przyszedł mężczyzna, któremu senior dał swoją kartę do bankomatu. Sprawa wyszła na jaw, gdy córka mężczyzny, będąc upoważniona do konta ojca, zaczęła otrzymywać SMS-y z banku o poszczególnych wypłatach gotówki.