To, jak goście, z góry skazani na porażkę, radzili sobie w pierwszej połowie meczu, a tym bardziej w pierwszej kwarcie, było dla kibiców i chyba samych gospodarzy niemałym zaskoczeniem. Dobry wynik po stronie TKM to w szczególności wiele celnych trójek i nie najlepsza gra inowrocławian w ataku.
Wszystko zmieniło się w trzeciej kwarcie, w której Noteć zdobyła 37 punktów, a koszykarze z Włocławka... 5. Uzyskana przewaga pozwoliła zmniejszyć tempo w ostatniej części meczu, którą w dużej mierze w biało-niebieskich strojach kończyli rezerwowi. Goście nie dawali za wygraną do końca i zdobyli aż 25 punktów, ale o wygranej nie było mowy.
Następny mecz Noteć zagra 18 lutego o 18.30 na wyjeździe z MKK Poznań.