Mieszkańcy oraz przyjezdni mogą zobaczyć przygotowaną przez uczniów III Liceum Ogólnokształcącego, a wyreżyserowaną przez Pawła Lewartowskiego inscenizację koronacji, a także widowiskowy przemarsz orszaku Królowej Jadwigi. Dla zgromadzonych widzów przygotowano wiele atrakcji m.in.: warsztaty i pokazy rzemiosła, pokazy walk średniowiecznych oraz turnieje rodzinne.
Więcej zdjęć w fotogalerii poniżej.
Potrzebna była zgoda papieża
Pod koniec listopada 2007 roku inowrocławscy radni zadecydowali, że Inowrocław będzie miał patronkę. Inicjatywa wyszła od radnego Jacka Tarczewskiego. Mało kto pamięta, że zgodę na to, by Królowa Jadwiga została patronką Inowrocławia musiał wydać jeszcze Watykan. W maju 2008 do ratusza wpłynął odpowiedni dokument podpisany przez papieża Benedykta XVI. W listopadzie 2008 roku radni ustanowili 8 czerwca dniem patronki miasta. W kwietniu 2011 roku na Rynku odsłonięto jej pomnik. Patronką III LO jest od 22 kwietnia 1994 roku. W kwietniu podczas corocznego święta szkoły jest wybierana Królowa wraz z dwórkami. fot. III LO
Tak wyglądała Królowa Jadwiga?
Słysząc królowa Jadwiga, przed oczami pojawia się postać z pocztu królów polskich Jana Matejki. W zbiorach Muzeum im. Jana Kasprowicza mamy zaskakująco inną, nieznaną i piękną podobiznę patronki miasta. Podobno właśnie tak wyglądała. Autorem podobizny jest Aleksander Borawski, polski artysta i konserwator zabytków. W 1933 roku Aleksander Borawski wydał książkę "Królowa Jadwiga na Wawelu", w której natrafiamy na jej wizerunek opisany: Wizerunek odtworzony na podstawie czaszki odnalezionej w grobie, w r. 1887 oraz portretu z arrasu, z w. XV; na tle: ornament z Pisma Świętego, Orzeł i herb węgiersko-andegaweński Jadwigi z Kurzej Stopy na Wawelu - w. XIV." fot. Muzeum im. Jana Kasprowicza.
W książce Borawski zamieszcza opinię antropologa prof. Kopernickiego, badającego szczątki królowej: "Jadwiga, wysokiego wzrostu, silnej, prawie męskiej budowy, kształtną była, o wysokiem czole, twarzy podłużnej, proporcjonalnym nosie, pięknych, subtelniezarysowanych łukach brwiowych i dużych oczach". Próbując rekonstruować wygląd Jadwigi, pisze: Urodą mogła przypominać piękną Elżbietę, siostrę Kazimierza Wielkiego, bo w głowie tego króla jest coś, co zbliża dwie odnalezione w grobowcach katedry czaszki – Kazimierza i Jadwigi: typowy nos jastrzębi, duże oczodoły, wysunięta szczęka dolna, dobrze zaznaczona na portretach". Swoje antropologiczne obserwacje Aleksander Borawski podsumowuje zestawieniem zrekonstruowanych portretów królów Jadwigi i Kazimierza Wielkiego.
"Trudno wyobrazić sobie, aby do takiej wizyty nie doszło"
- Nie ma bezpośredniego dowodu na to, że Jadwiga gościła w ratuszu miejskim, ale trudno wręcz wyobrazić sobie, żeby do takiej wizyty nie doszło. W jej czasach stała już na rynku siedmiokondygnacyjna gotycka wieża ratuszowa, będąca najokazalszym obiektem w mieście. Skoro tak bardzo prawdopodobne jest, że królowa spotkała się z burmistrzem i rajcami w reprezentacyjnej sali rady na pierwszym piętrze ówczesnego ratusza, to wskazane byłoby, aby pamiątka po niej znalazła swoje miejsce w reprezentacyjnej sali rady, tym bardziej, że od 2008 roku św. Jadwiga jest patronką naszego miasta - mówił Edmund Mikołajczak, honorowy obywatel miasta, inicjator przekazania do ratusza obrazu z wizerunkiem królowej w 2014 roku.