Kruszwiccy policjanci zakończyli aktem oskarżenia sprawę oszustwa, do którego doszło w listopadzie ubiegłego roku. Wtedy mieszkaniec Kruszwicy, za pośrednictwem portalu ogłoszeniowego, dał anons, że chce sprzedać buty w cenie 550 zł. Nie czekał długo, bo chęć zakupu obuwia zaoferowała kobieta, z którą jakiś czas korespondował do czasu sfinalizowania transakcji.
- Mężczyzna wysłał jej buty i zwrotnie otrzymał opłaconą już etykietę przesyłki za pobraniem. Oczekiwał zatem na pieniądze, jednak te nie wpłynęły, a w międzyczasie ktoś odebrał przesyłkę z paczkomatu. Z tej racji, że poczuł się osukany zgłosił sprawę miejscowym policjantom - informuje asp. szt. Izabella Drobniecka, oficer prasowy KPP w Inowrocławiu.
Funkcjonariusze, w toku czynności, uzyskali zdjęcie osoby, która pobrała tę paczkę. Między innymi dzięki temu dotarli do oszusta. Zebrali dowody na to, że za przestępstwem nie stoi kobieta, a 20-letni mieszkaniec województwa świętokrzyskiego.
Policjanci z kruszwickiego komisariatu namierzyli go i rozliczyli do sprawy w lutym. Zarzut jaki usłyszał to doprowadzenie właściciela butów do niekorzystnego rozporządzania mieniem, czyli oszustwo. Sprawca tego przestępstwa może spodziewać się kary do 8 lat więzienia.