Nawet 7,19 zł za litr trzeba zapłacić w niedzielę, 6 marca, za diesla premium. Ceny zwykłej ropy na pięciu sprawdzonych dziś przez nas stacjach wahają się od 6,95 zł do 6,99 zł. Za benzynę 95 trzeba zapłacić od 6,45 do 6,51 zł za litr. Powodów do zadowolenia nie mają też posiadacze aut na gaz. Litr LPG kosztuje dziś między 2,95 zł a 3,20 zł.
Bardzo wysokie ceny paliw to pokłosie rosyjskiej inwazji na Ukrainę. Bezpośredni wpływ mają tu duże podwyżki cen ropy naftowej na światowych rynkach oraz spadek wartości naszej waluty wobec dolara, za którego obecnie trzeba zapłacić niemal 4,50 zł.
W Polsce wciąż obowiązuje obniżona akcyza na paliwo i podatek VAT. Bez tych elementów tarczy inflacyjnej, za paliwo płacilibyśmy dziś na stacjach nawet 8 zł za litr. Dla przypomnienia, 1 lutego, pierwszego dnia obowiązywania niższych cen, za litr diesla w mieście płaciliśmy około 5,27 zł, benzyny około 5,21 zł, a LPG około 2,64 zł.