Test: Cupra Leon ST - witaj w elitarnym gronie

Dane techniczne

Cupra Leon Sportstourer 2.0 TSI 310 KM DSG 4 Drive

okres produkcji - 2021-obecnie
silnik - 2,0 l benzynowy R4
moc - 310 KM
moment obrotowy - 400 Nm 
skrzynia biegów - automatyczna [7]
prędkość maksymalna - 250 km/h 
przyspieszenie od 0 do 100 km/h - 4,9 s 
długość - 4,66 m
szerokość - 1,80 m
masa własna - 1 640 kg
poj. bagażnika - 620 l
poj. zbiornika paliwa - 45 l
rozmiar opon - 235/35 R19

O tym, czym jest marka Cupra, rozpisywałem się szczegółowo w teście Cupry Ateca w listopadzie 2020 roku. Z kolei w maju 2021 roku testowałem hybrydową odmianę Cupry Leon z silnikiem 1,4 l o mocy 245 KM. Na przełomie grudnia i stycznia miałem okazję sprawdzić, co oferuje najmocniejsza, czyli 310-konna Cupra Leon w nadwoziu kombi z 7-biegowym automatem DSG i napędem na 4 koła.

Auto napędza 2-litrowy benzynowy motor TSI, który oprócz pokaźnej mocy charakteryzuje się wysokim momentem obrotowym wynoszącym 400 Nm.

Hybryda kontra benzyna

Wrażenia z majowego testu 245-konnej hybrydy plug-in, którą można ładować z gniazdka i pokonać na prądzie kilkadziesiąt kilometrów były jednoznaczne - to było szybkie i dynamiczne auto o nieco sportowym charakterze. Sprint do setki na poziomie 7 sekund to niezły wynik. 

Niezły, ale w porównaniu do 4,9 sekund w topowej odmianie, wypada... blado. 310-konna Cupra Leon to auto znacznie dynamiczniejsze i bardziej zrywne, które wręcz kipi mocą. Skrzynia biegów pracuje odpowiednio szybko i przewidywalnie, a napęd na cztery koła daje świetną trakcję i pewność niezależnie od warunków. Na przyjemność prowadzenia wpływają ponadto wygodna i niska pozycja za kierownicą w kubełkowych fotelach.

Cupra z wyjątkową lekkością i w wyjątkowym tempie nabiera prędkości, a mocne wciskanie w fotel kończy się przy 6,5 tys. obrotów. Niezależnie od tego, czy chcemy wyprzedzić TIR-a za miastem, czy sznur aut na autostradzie, wystarczy wcisnąć pedał gazu, by po chwili zostawić całe towarzystwo daleko we wstecznym lusterku.

Na samej kierownicy, która zresztą świetnie wygląda, umieszczono przycisk do uruchamiania silnika i do zmiany trybów jazdy. Umiejscowienie tego drugiego na kole kierowniczym to najlepsze miejsce z możliwych. Kierowca może w jednej chwili zmienić tryb np. przed manewrem wyprzedzania. W hybrydowej Cuprze za tę przyjemność trzeba dopłacić 3 tys. złotych, a tryby jazdy standardowo zmienia się tam na ekranie dotykowym, co jest znacznie mniej intuicyjnym rozwiązaniem.

Tryby jazdy - to wszystko zmienia

Normalny, sportowy, Cupra i indywidualny. W zależności od wybranego trybu auto wyraźnie zmienia swoją charakterystykę. Mowa m.in. o pracy silnika, układu kierowniczego, skrzyni biegów, twardości zawieszenia, czy dźwięku. Najbardziej sportowy Leon staje się oczywiście w trybie Cupra i to z niego korzystałem najczęściej. W tym trybie Leon jest nastawiony na jak najlepsze prowadzenie i osiągi będąc w ciągłej gotowości do wystrzelenia do przodu.

Aktywne zawieszenie pozwala na bardzo szeroką regulację twardości, jednak nawet w najbardziej miękkim nastawie Cupra pozostaje dość sztywno zawieszonym autem, co w połączeniu z oponami o profilu 35 da się odczuć na drogach gorszej jakości.

Efekty dźwiękowe

W trybie Cupra auto staje się wyraźnie głośniejsze, co słychać przede wszystkim wewnątrz. Rasowy "dźwięk silnika" dochodzi z głośników, ale jest naprawdę przekonujący. Poziom głośności z rur wydechowych w trybie Normal i Cupra, jak na moje ucho jest identyczny, z wyjątkiem znakomitych prychnięć, które pojawiają się tylko w trybie Cupra.

Dla osób, które chcą zachować maksymalne osiągi bez sztucznych wzmacniaczy dźwięku z głośników przyda się tryb indywidualny. Tam można podkręcić wszystkie parametry "na maksa", a z głośników wydobywa się wtedy nic, poza muzyką. Swoją drogą opcjonalny system BeatsAudio o mocy 340 W kosztuje 2,2 tys. złotych i gra nieźle.

Wnętrze

Jakość materiałów, ich spasowanie oraz sam projekt wnętrza w nowym Leonie to wysoki poziom, o czym szerzej rozpisywałem się w teście hybrydy i tam znajdziecie więcej zdjęć ze środka. Aktualnie testowany egzemplarz posiadał Pakiet skórzany Petrol Blue za prawie 7 tys. złotych, który znakomicie współgrał z lakierem Petrol Blue Matt. Dopłata za to świetnie wyglądające malowanie nadwozia to 8,7 tys. złotych.

Z nowoczesnym i jednocześnie mocno "dotykowym" wnętrzem świetnie współgra pomysłowe oświetlenie ambientowe. LED-owe paski ciągnące się od drzwi przez całe podszybie mają ponadto funkcję ostrzegania o pojazdach w martwym polu, a w trybie Cupra zmienia się natężenie ich świecenia w zależności od tego, jak mocno wciskamy pedał gazu.

Multimedia? W dużym skrócie Leon wyróżnia się wysokiej jakości wyświetlaczami z dużą ilością ustawień i wieloma układami cyfrowych zegarów do wyboru. Szkoda, że po wejściu w tryb konfiguracji asystentów kierowcy, za każdym razem zmienia się wybrany wcześniej układ, do którego trzeba wracać kilkoma kliknięciami z kierownicy. Lista samych "wspomagaczy" kierowcy jest bogata, a na sposób ich pracy nie można narzekać. Tradycyjnie muszę dać minusa za brak podświetlenia dotykowych "suwaków" od zmiany temperatury i głośności. 

Pod kątem wyposażenia, mamy do czynienia z niemal wszystkomającym autem. Na liście są m.in. pełne LED-owe oświetlenie, 3-strefowa klimatyzacja, podgrzewane fotele i kierownica, 4 porty USB-C, ładowarka indukcyjna, elektrycznie sterowane panoramiczne okno dachowe, bezkluczykowy dostęp i wiele innych.

Koła i hamulce

Topowa odmiana Cupry Leon w standardzie wyjeżdża na 19-calowych alufelgach. Testowy egzemplarz posiadał opcjonalne felgi w tym samym rozmiarze w kolorze czarno-miedzianym za 4,2 tys. złotych oraz efektowne i efektywne hamulce wyczynowe z zaciskami Brembo za dodatkowe 9,6 tys. złotych. Te sprawowały się świetnie, ale o ile nie zamierzacie bawić się Cuprą na torze, to chyba jeden z tych (nietanich) dodatków, które można pominąć podczas konfiguracji nowego auta.

Plus za dedykowany przycisk do wyłączania kontroli trakcji na tunelu środkowym. Ta może działać normalnie, w trybie sportowym oraz zostać całkowicie dezaktywowana.

Na rynek wkracza właśnie pierwszy elektryk ze znaczkiem Cupra, czyli model Born spokrewniony z Volkswagenem ID.3, którego miałem okazję testować w ubiegłym roku. Auto będzie oferowane z silnikiem o mocy 150 lub 204 KM, a z pakietem e-Boost nawet 231 KM. Pojemność akumulatorów ma wynosić 58 lub 77 kWh w zależności od wersji.

Cupra Leon ST - spalanie

Tutaj wiele zależy od stylu jazdy. Przy stałej prędkości 140 km/h Cupra Leon pali 9,0 l/100 km. Dynamiczna miejska jazda po pokonaniu 30 km dała średnie spalanie na poziomie 14,3 l/100 km, a przy maksymalnie ostrożnym obchodzeniu się z pedałem przyspieszenia za miastem udało się uzyskać wynik 6,6 l/100 km.

Cupra Leon ST - ceny

W kategorii tak szybkich kompaktowych kombi Cupra Leon nie ma licznej konkurencji. Ceny tej wersji silnikowej zaczynają się od 181 500 zł i biorąc pod uwagę bogate wyposażenie standardowe, osiągi oraz napęd na 4 koła trudno uznać tę cenę za wygórowaną. Dla osób chcących trochę zaoszczędzić jest jeszcze wersja o 10 KM słabsza i bez napędu na 4 koła. Przyspiesza do setki o 1 sekundę wolniej i kosztuje 166 900 zł.

W porównaniu z Volkswagenem Golfem R Variant o mocy 320 KM i o identycznych osiągach, który kosztuje 215 690 zł, Cupra jest wyjściowo tańsza o 34 190 zł. Za Audi S3 o mocy 310 KM, szybsze o 0,1 s do pierwszej setki, ale bez kufra z tyłu, trzeba zapłacić od 199 900 zł. O jeden segment większe od Leona Audi S4 Avant z silnikiem 3.0 TDI i 4,7 s do setki to już wydatek minimum 347 000 zł, czyli prawie tyle, co dwa Leony.

Podsumowanie

Cupra Leon ST w najmocniejszej wersji to jedno z niewielu aut w swoim segmencie o osiągach, które 20-30 lat temu były zarezerwowane dla takich legend, jak Ferrari 360 GT, czy Aston Martin DB7 Volante z silnikami V12 pod maską.

Za stosunkowo rozsądne pieniądze dostajemy znakomicie wyglądające, świetnie się prowadzące i bogato wyposażone kombi z intrygującym znaczkiem na masce. Wady? Jest ich niewiele i mając wciśnięty gaz w podłogę nie mają żadnego znaczenia.

Cena najtańszej wersji 2.0 TSI 245 KM DSG: 150 800 PLN

Cena testowanej wersji 2.0 TSI 310 KM DSG 4 Drive: 181 500 PLN

Cena testowanego egzemplarza: ok. 225 000 PLN

Cennik:

Dziękuję Volkswagen Group Polska za udostępnienie auta do testu.

Sprawdź poprzednie odcinki:

#1 Nissan Leaf II Tekna e+ 62 kWh	#2 Nowy Opel Astra GS Line 1,2 Turbo	#3 Opel Grandland X Hybrid4 Ultimate AWD

#4 Dacia Duster Prestige TCe 150 FAP 4WD	#5 Nissan Juke 1,0 DIG-T 117	#6 Cupra Ateca 2.0 TSI 300 KM DSG 4Drive

#7 Seat Leon 1,5 TSI 150 KM Xcellence	#8 Citroen C5 Aircross Hybrid PHEV FWD 225 Eat8 Shine	#9 Seat Ateca 2.0 TSI 190 KM DSG 4Drive Xperience

#10 Mercedes GLC 220 d 4MATIC Coupe	#11 Renault Captur Intens E-Tech 160 PHEV	#12 Opel Combo Life 1,5 Diesel 131 KM Start/Stop A8 Standard Elite

#13 Opel Vivaro-e Furgon 136 KM 75 kWh Enjoy	#14 Honda Civic 1,5 VTEC Executive sedan	#15 Skoda Karoq 2.0 TDI 190 KM 4x4 DSG

#16 DS7 Crossback E-Tense 300 4x4 Louvre	#17 Honda Jazz i-MMD 1,5 Hybrid Executive	#18 Hyundai i30 Wagon 1,5 T-GDI 48V N Line

#19 Honda HR-V 1,5 VTEC TURBO CVT Sport	#20 Renault Megane TCe 160 R. S. Line	#21 Opel Insignia Sports Tourer 2.0 Turbo

#22 Opel Crossland 1.2 Turbo 130 KM M6 Elegance	#23 Kia Ceed SW 1.6 GDI Plug-in Hybrid	#24 Nissan X-Trail 1.3 DIG-T 160 Tekna

#25 Cupra Leon Sportstourer 1.4 e-HYBRID 245 KM	#26 Volkswagen ID.3 1ST Plus 58 kWh 204 KM	#27 Skoda Octavia RS iV

#28 Skoda Superb Sportline iV	#29 Jeep Renegade Trailhawk Plug-in Hybrid 240 KM AT6 4xe	#30 Peugeot 3008 1,5 BlueHDi 130 KM EAT8 Allure Pack

#31 Citroen e-C4 EV 136 Feel Pack	#32 Hyundai Kona 1.6 T-GDI 198 KM 2WD Premium	#33 Renault Zoe R135 Intens

#34 Alfa Romeo Giulia 2.0 TB 280 KM AT8 Q4 Veloce	#35 Opel Mokka-e e136 KM 50 kWh Ultimate	#36 Honda CR-V e:HEV 2,0 i-MMD 184 KM AWD Executive

#37 Seat Tarraco 1,4 e-HYBRID 245 KM FR	#38 Hyundai Elantra 1,6 MPI Executive	#39 Hyundai Tucson 1,6 T-GDI HEV 6AT 2WD Platinum

#40 Volkswagen Golf Variant Alltrack 2,0 TDI	#41 Peugeot 508 SW Allure Pack Diesel BlueHDI 130 KM EAT8	#42 Peugeot eTraveller i Opel Zafira-e Life

#43 DS3 Crossback PureTech 130 Grand Chic	#44 Abarth 595 1,4 T-Jet 165 KM Monster Energy Yamaha	#45 Renault Arkana Intens E-Tech 145 Hybryda

#46 Nissan Qashqai 1,3 DIG-T MHEV 158 KM XTRONIC Tekna+	#47 Skoda Enyaq iV 80	#48 Hyundai Santa Fe 1,6 T-GDI HEV Platinum

#49 Jeep Compass GSE T4 Turbo 150 KM S