- Łąka przy Galerii Solnej cieszyła oko przez całą wiosnę i lato, aż do wczesnej jesieni. Teraz gdy korzenie zaczęły już gnić, a kwiaty w większości przekwitły, należy ją skosić, bo mogłaby nie przetrwać do kolejnej wiosny. Zależy nam by łąka się naturalnie wysiała, zagęściła i odrodziła w przyszłym roku na wiosnę - mówi Emilia Iwanciw-Czerwińska, dyrektor galerii.
Łąki kwietne filtrują powietrze i ratują owady. Według badań prowadzonych w Szkole Głównej Gospodarstwa Wiejskiego - metr kwadratowy antysmogowej łąki kwietnej filtruje powietrze równie skutecznie co pięcioletnie drzewo.
- Łąkę należy skosić jesienią i pozostawić pokos na 2-3 tygodnie a następnie go zebrać - dodaje Adam Rakoczy, ogrodnik. - Zabieg taki umożliwi wysianie się nasion co zaowocuje wzrostem roślin kolejnej wiosny. Pozostawienie natomiast łąki nieskoszonej do zimy doprowadziłoby do zgnicia roślin i nasion bez możliwości ich ponownego wysiania. Gdyby nasiona trafiły na twardą zmrożoną glebę, to by się z nią nie związały - dodaje.
Wysiew łąki kwietnej jest niewątpliwie cennym gestem w kierunku pszczół z pasieki znajdującej się przy Galerii Solnej i innych owadów, a przy okazji cieszył przez całe wakacje oraz wrzesień klientów galerii i mieszkańców z sąsiedztwa.
- Postanowiliśmy by tereny zielone wokół galerii zakwitły - dla naszego komfortu i ku uciesze owadów. Udało się wysiać 5000 m2 łąki dzięki współpracy z Leroy Merlin - wspomina Emilia Iwanciw-Czerwińska.
Łąki kwietne żyją własnym życiem, ale bez odpowiedniej pielęgnacji, obserwacji rośli i koszenia we właściwych momentach, niektóre ich obszary mogą nie przetrwać. Całą pracę związaną z wysiewem łąki trzeba by wówczas podjąć od nowa.