W ubiegłym tygodniu patrol ze Złotnik Kujawskich interweniował w związku ze zgłoszeniem o mężczyźnie, który wchodzi na teren prywatnych posesji i "dziwnie się zachowuje". Po wylegitymowaniu okazało się, że jest poszukiwany przez bydgoską prokuraturę.
- 25-latek przy policjantach zachowywał się w sposób niepokojący. Udzielał wymijających odpowiedzi o swoim pobycie w tym miejscu jak i adresach zamieszkania. Policjanci przeszukali jego plecak. Znaleźli w nim foliowy worek z amfetaminą. Ponad 16 gramów narkotyków trafiło do bydgoskiego laboratorium do dalszych badań, a zatrzymany mężczyzna do policyjnego aresztu. Okazało się, że miał na koncie nie tylko to - mówi Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.
W środę na terenie kompleksu leśnego gminy Złotniki Kujawskie, policjanci ujawnili samochód marki BMW. Ustalili, że pojazd jest poszukiwany jako kradziony, a przestępstwo zostało zgłoszone w sobotę. O kradzież już wówczas był podejrzewany 25-latek, ten sam, którego zatrzymano z narkotykami.
Połączenie tych postępowań dało odpowiedź na pytanie, w jaki sposób został skradziony samochód. 25-letni mężczyzna po tym, jak w połowie lipca otrzymał od znajomego dach nad głową oraz wyżywienie, okradł swojego dobroczyńcę. Po zadomowieniu się, pewnego dnia zabrał kluczyki i odjechał jego samochodem. Pojazd ostatecznie ukrył w lesie.
- Zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzuty kradzieży pojazdu i posiadania narkotyków. Doprowadzony przez policjantów do oskarżyciela został do czasu rozprawy objęty policyjnym dozorem. Grozi mu kara do pięciu lat pozbawienia wolności - dodaje Izabella Drobniecka