W minioną niedzielę dyżurny inowrocławskiej policji otrzymał zgłoszenie o kradzieży samochodu służącego do przewozu żywności. Z informacji zgłaszającego wynikało, że ktoś odjechał Fiatem Seicento z jednej z ulic Osiedla Rąbin. Osoba, która dostarczała zamówiony posiłek, zostawiła w samochodzie kluczyki, co wykorzystał złodziej.

- Informację o kradzieży pojazdu otrzymali również policjanci z komisariatu w Janikowie. Mając wiedzę, że fiat jedzie w ich kierunku, natychmiast zorganizowali działania zmierzające do jego zatrzymania. Na jednej z ulic Janikowa patrol zauważył samochód, który miał już zdjęty firmowy szyld. Policjanci widzieli, jak kierujący nim mężczyzna zatrzymał się, wysiadł z pojazdu i ruszył w kierunku parku - mówi Izabella Drobniecka z KPP w Inowrocławiu.

Sprawca kradzieży został zatrzymany. Policjanci podczas interwencji wyczuli od niego alkohol. Wynik badania wskazał blisko dwa i pół promila alkoholu. Mundurowi również odnaleźli kluczyk od samochodu, które mężczyzna zdążył wyrzucić.

- Zatrzymany 40-letni mieszkaniec Inowrocławia trafił do policyjnego aresztu. W poniedziałek śledczy postawili mu zarzut kradzieży samochodu i kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości. Mężczyzna odpowie również za złamanie sądowych zakazów prowadzenia pojazdów, a miał takie dwa: ważny do sierpnia tego roku i maja 2023. Podejrzanemu grozi kara do pięciu lat więzienia - dodaje Izabella Drobniecka.