Jak informuje Urząd Miasta w Inowrocławiu, kolejki przed punktem szczepień w hali widowiskowo-sportowej wynikają z faktu, że osoby zarejestrowane na szczepienie przychodzą do hali nie na tę godzinę, na którą są umówione. W godzinach popołudniowych do hali przychodzi ponoć zaledwie kilka osób.
- Nie można tolerować takiej sytuacji, ponieważ jest to brak szacunku dla osób, które stosują się do zasad funkcjonowania punktu szczepiennego, przychodząc zgodnie z umówioną godziną. Przychodzenie kilka godzin wcześniej wprowadza dezorganizację i pogarsza bardzo dobrą dotychczas opinię punktu - komentuje prezydent Ryszard Brejza.
Od teraz do budynku wpuszczane będą wyłącznie osoby umówione na daną godzinę z ewentualnym godzinnym wyprzedzeniem.