Władze powiatu zwracają uwagę na występujące w ostatnim czasie ograniczenia w kursowaniu autobusów na liniach prywatnych, co skutkować może całkowitym pozbawieniem transportu przez mieszkańców.
- Możliwość wystąpienia takiej sytuacji była pierwszym impulsem do podjęcia decyzji o organizowaniu publicznego transportu zbiorowego przez Powiat Inowrocławski - wyjaśnia starosta Wiesława Pawłowska. Drugim argumentem było natomiast uruchomienie publicznego transportu w miejscowościach całkowicie jego pozbawionych. Jak wyjaśnia starosta, nie dało się tego wykonać - z uwagi na infrastrukturę drogową - bez ujęcia w przebiegu linii przystanków już wykorzystywanych przez prywatnych przewoźników.
Przedsiębiorcy kwestionowali też procedurę wyłonienia firmy obsługującej dotowane linie. Na mocy tzw. ustawy covidowej, opierając się na skutki epidemii i ograniczenie komunikacji, nie zorganizowano tradycyjnego przetargu, ale zawarto bezpośrednio umowę z przewoźnikiem.
- Powiat Inowrocławski dysponując wiedzą, czego nie ukrywa, w zakresie możliwości transportowych poszczególnych przedsiębiorców [...] wystosował pismo do potencjalnych operatorów o zadeklarowanie woli współpracy - zaznacza starosta. Warunkiem było wykorzystanie do realizacji umowy pojazdów o poziomie spalin nie niższym niż EURO IV oraz przynajmniej 50 miejsc dla pasażerów, w związku z obostrzeniami dotyczącymi przewozu osób. Z treścią całego pisma można zapoznać się w galerii do artykułu.