Rozpoczęcie roku szkolnego 2020/2021 już za dwa tygodnie. Ze względu na pandemię COVID-19 nauka w będzie wyglądała jednak inaczej niż do tej pory.

Dyrektorzy inowrocławskich szkół nie kryją obaw o zdrowie uczniów i nauczycieli. W niektórych placówkach trwa przygotowywanie procedur, które pomogą zmniejszyć ryzyko ewentualnego rozprzestrzeniania się koronawirusa.

Specjalne przepisy związane z powrotem uczniów do szkoły przygotowuje zespół pedagogów w I Liceum Ogólnokształcącym im. Jana Kasprowicza, gdzie 1 września w naukę rozpocznie ponad 600 uczniów, a do pracy wróci ponad 50 pracowników pedagogicznych i kilkanaście osób zajmujących się administracją i obsługą. Procedura będzie obejmowała m.in. prowadzenia zajęć z wychowania fizycznego, korzystania z biblioteki szkolnej i czytelni oraz prowadzenia części zajęć na świeżym powietrzu.

- Pracujemy też nad takim rozwiązaniem, aby większość zajęć dla konkretnego oddziału odbywało się w jednej klasie. Szacujemy, że w 80 proc. lekcje uda się tak zorganizować, że to nauczyciele będą dochodzić do młodzieży uczącej się w jednym pomieszczeniu - mówi nam Rafał Łaszkiewicz, dyrektor I LO w Inowrocławiu. I dodaje: - Nie ukrywam, że do rozpoczęcia nowego roku szkolnego przystępujemy z dużymi obawami o zdrowie uczniów, ale także nauczycieli i współpracowników. W naszym gronie są osoby po przejściach zdrowotnych, przyjmujące leki immunosupresyjne, które w znacznym stopniu osłabiają odporność. Średnia wieku w szkole wśród pedagogów wynosi 49 lat. Boję się o nich.

Konieczność zachowania spokoju i zdroworozsądkowego podejścia do rozpoczęcia nowego roku szkolnego w dobie pandemii koronawirusa podkreśla z kolei Jarosław Obiała, dyrektor II Liceum Ogólnokształcącego im. Marii Konopnickiej. 1 września w murach szkoły pojawi się ponad 650 uczniów oraz kadra.

- Nie mamy wpływu na to, czy uczniowie przyjdą do szkoły zdrowi czy nie. Wrócą z wakacji, z różnych miast, wsi, właściwie z całego powiatu. Będziemy musieli reagować na bieżąco. Trudno powiedzieć, co będzie we wrześniu. Musimy podejść do tego z dużym spokojem. Nauczyciele spotykają się w pokoju nauczycielskim. Co jeśli jeden z nich okaże się zakażony koronawirusem. Czy wszyscy zostaną objęci kwarantanną, co z uczniami, czy na kwarantannie można świadczyć pracę? Jest wiele pytań, na które jeszcze nie znamy odpowiedzi - mówi Jarosław Obiała, dyrektor II LO.

Przypomnijmy, że MEN, MZ i GIS do tej pory wydały wytyczne dla szkół, w których rekomendują taką organizację pracy, która umożliwi zachowanie dystansu, np. dzięki różnym godzinom przychodzenia uczniów do szkoły, a także zachowanie ogólnych zasady higieny: częste mycie rąk, ochrona podczas kichania i kaszlu oraz unikanie dotykania oczu, nosa i ust.