Bora da się lubić, szczególnie z V6

Dane techniczne z portalu Autocentrum.pl

Volkswagen Bora

okres produkcji - 1998-2005 [sedan]
silnik - 2,8 L benzynowy
liczba cylindrów - 6
moc - 204 KM 
moment obrotowy - 270 Nm
prędkość maksymalna - 235 km/h 
przyspieszenie od 0 do 100 km/h - 7,4 s
długość - 4,38 m
szerokość - 1,74 m
masa własna - 1 455 kg
rozmiar opon - 205/55 R16

Volkswagen Bora nigdy nie stał się tak popularny, jak konstrukcja, od której się wywodził, czyli Golf czwartej generacji. Tak jak Golf stał się synonimem kompaktów, tak Bora nie przychodziła od razu na myśl na hasło mały sedan. Stosunkowo niewielka popularność, a jednocześnie szerokie grono miłośników Volkswagena sprawiają, że dziś, po 15 latach od zakończenia produkcji, te modele znajdują swoich amatorów.

Jednym z nich jest Krzysztof, który swój egzemplarz kupił 3 lata temu. Auto kosztowało 7 tys. złotych i było w opłakanym stanie blacharskim, ale miało jeden atut - najmocniejszy w tym modelu silnik, czyli 2,8 V6. 20-letni dziś Volkswagen przejechał 270 tys. km. Początkowo służył do jazdy na co dzień, ale po kilku modyfikacjach, jego przeznaczeniu uległo zmianie. Teraz pokazuje się na zlotach, zimą stoi pod kocem w garażu, a w ciągu roku przejeżdża maksymalnie 1 tys. km.

Dlaczego, oprócz mocnego silnika nasz rozmówca zdecydował się na Borę?

- Praktycznie od zawsze jeździłem Volkswagenami. Przerobiłem prawie wszystkie starsze modele i jakoś mnie urzekły. Nie bez znaczenia jest niemiecka niezawodność - przyznaje Krzysztof.

Po zakupie nowy właściciel zajął się blacharką. Później przyszedł czas na wymianę układu wydechowego (kwasówka 2,25 cala). Seryjne fotele zostały zmienione na Recaro i obszyte, podobnie jak kierownica. Pojawiło się gwintowane zawieszenie i 18-calowe felgi Optimus, z przodu 8,5, a z tyłu 9,5 cala. Efektu dopełnia niski profil opon - 215/35, a zabawę ze zmianą felg ułatwiają seryjnie szerokie nadkola.

Choć Volkswagen Bora to auto produkowane masowo i jeszcze zdecydowanie za młode, by nazywać je youngtimerem, to ceny zadbanych egzemplarzy z silnikami 2,8 nie należą do niskich, a podaż jest niewielka.

- Borę można kupić za 3 tys. i za ponad 20 tys. złotych. Wszystko zależy od stanu i wersji silnikowej. Normalny zjadacz chleba puknąłby się w głowę, że za samochód z rocznika 2000 można dać 20 tysięcy, bo za tę kwotę da się kupić coś w miarę nowego. Ktoś inny jednak kupuje starsze auto i to mu daje radość - mówi Krzysztof. Nasz rozmówca do tej pory zainwestował w auto około 15 tys. złotych, co z kosztem zakupu daje nieco ponad 20 tys. złotych.

W ciągu trzech lat użytkowania, a początkowo samochód był jeżdżony na co dzień, posłuszeństwa odmówiły jedynie czujnik położenia wału oraz wysprzęglik. Dostępność części do tego modelu jest duża. W najbliższych planach Volkswagen Bora wzbogaci się o zawieszenie air ride. Krzysztof planuje ponadto dokończenie prac związanych z blacharką.

Kolejna odsłona naszej serii w każdą niedzielę na Ino.online. Sprawdź wcześniejsze odcinki:

#1 Fiat 126p	#2 Mercedes 190	#3 Jaguar XJ6