"49 proc. badanych przedsiębiorców z sektora mikro, małych i średnich firm przyznaje, że ich aktualna sytuacja ekonomiczna jest zła. Z drugiej strony, prawie 1/4 właścicieli firm z sektora MŚP ocenia, że ich aktualna sytuacja ekonomiczna jest dobra lub bardzo dobra. Drugie tyle mówi, że ich sytuacja nie jest ani dobra, ani zła. Choć aktualną sytuację najlepiej oceniają przedstawiciele średnich firm, to bardziej optymistycznie w przyszłość patrzą najmniejsi przedsiębiorcy" - to wnioski płynące z najnowszego ogólnopolskiego, przekrojowego badania Krajowego Rejestru Długów "KoronaBilans MŚP".

W komunikacie przesłanym PAP czytamy, że analizując badania przez pryzmat wielkości przedsiębiorstwa, wyraźnie widać, że najlepiej swoją sytuację ekonomiczną oceniają średnie przedsiębiorstwa. Aktualnie sytuację finansową jako dobrą ocenia prawie 36 proc. z nich. W małych firmach taką opinię wyraziło 31 proc. badanych.

"Najgorszą ocenę swojej sytuacji ekonomicznej wystawili właściciele najmniejszych firm, w których różnica miedzy negatywnie oceniającymi sytuację, a tymi co oceniają ją pozytywie, jest bardzo wyraźna. Ponad połowa badanych mikrofirm przyznaje, że ich sytuacja finansowa jest zła. 16,7 proc. mówi, że jest dobra, a prawie 29 proc. ocenia, że ta sytuacja nie jest ani zła, ani dobra. A im większa firma, tym różnica w ocenach jest mniejsza" - powiedział cytowany w komunikacie prezes Krajowego Rejestru Długów Biura Informacji Gospodarczej Adam Łącki.

Mimo tego, że aktualną sytuację ekonomiczną najlepiej oceniają średnie przedsiębiorstwa, to z większym optymizmem patrzą w przyszłość mikroprzedsiębiorcy, choć te różnice są niewielkie. Na pytanie o zmianę sytuacji ekonomicznej w najbliższych trzech miesiącach, o poprawie lub zdecydowanej poprawie mówi 14 proc. z nich. Trochę mniej optymistów jest wśród średnich przedsiębiorstw (13,3 proc.) i w małych firmach (13 proc.).

"Co dziesiąta badana firma przyznaje, że koronawirus nie wpływa na jej działalność. Wśród nich mikro działalności stanowią jedynie 4 proc. Ale wraz ze wzrostem firmy, wzrasta odsetek pozytywnych odpowiedzi. Do braku wypływu epidemii na funkcjonowanie przedsiębiorstwa przyznaje się 16 proc. małych i 20 proc. średnich firm" - czytamy.

Jak czytamy, większość, bo 58 proc. ankietowanych właścicieli firm z sektora MŚP mówi, że nie ma problemów z uzyskaniem od dostawców materiałów, półproduktów czy podzespołów niezbędnych do produkcji, sprzedaży bądź świadczenia usług. Najmniejszy problem z dostawami mają średnie firmy, wśród których 64 proc. badanych mówi, że koronawirus na to nie wpływa.

"Każdy medal ma dwie strony, więc i epidemia dwojako wpływa na polskie przedsiębiorstwa. Widać jednak, że problem dostaw komponentów omija rodzime firmy. Jednak im przedsiębiorstwo mniejsze, tym zmartwienie większe, ale i tak nie jest źle. W małych zakładach 60 proc. mówi, nie ma problemów z dostawami. Potwierdza to ponad połowa mikrofirm, dokładniej 54 proc." – mówi Łącki.

Zwiększenie produkcji, sprzedaży bądź świadczenia usług potwierdza co dziewiąty badany właściciel średniej firmy. W mikro firmach to zjawisko zauważa 2,4 proc. badanych. W małych przedsiębiorstwach, odsetek ten spada do 1,7 proc. badanych.

Z badania wynika, że 79 proc. właścicieli firm podejrzewa, iż w ciągu najbliższych trzech miesięcy przychody w ich przedsiębiorstwach zmaleją. O tym, że wzrosną bądź pozostaną na tym samym poziomie, przekonanych jest 11,5 proc. badanych. Najbardziej optymistyczni w tych przewidywaniach są właściciele średnich firm (26,7 proc.), zaraz za nimi są przedsiębiorcy z małych podmiotów (10 proc.), a na końcu mikrofirmy (8,6 proc.). (PAP)

autor: Aneta Oksiuta

aop/ drag/