W chwili obecnej objęte pożarem jest około 3 hektarów trzcin. - Pożar jest bardzo rozwinięty, łunę widać między innymi w Jeziorach Wielkich, Skulsku czy Lachmirowicach - relacjonują strażacy z Jezior Wielkich.
Aktualizacja 10:00
Pożar udało się opanować około godz. 23.00, ale jego dogaszanie może potrwać do rana. - Część obszaru objętego pożarem jest niedostępna. Zajmuje tereny grząskie i zalane. Nie ma możliwości przedostać się tam nawet piechotą. Działania dodatkowo utrudnia wiatr. Ze względu na pore nocną, działań nie mogą wesprzeć samoloty gaśnicze - przyznają strażacy z OSP.
Aktualizacja 19:00
Ostatecznie spłonęło 10 hektarów. - Szczęście w nieszczęściu - jesteśmy krótko przed lęgiem żurawi, więc straty są odrobinę mniejsze niż mogłyby być. Nie cała trzcina spłonęła, nadal jest miejsce na założenie gniazd i złożenie jaj. Przyczyna pożaru jest łatwa do odgadnięcia - podpalenie. Trudno mi powiedzieć, co podpalacz miał w głowie. Czy to złośliwość, zawiść, egoizm, czy głupota. Według mnie wszystko naraz. W tak niespokojnym momencie, gdzie i tak każdy martwi się tym wyjątkowym stanem, ktoś naraża życie innych i powoduje nieodwracalne szkody w przyrodzie... - napisał na portalu społecznościowym Andrzej Sieradzki, dyrektor Nadgoplańskiego Parku Tysiąclecia.
Aktualizacja 23.03, g. 10:30
Policja apeluje do osób, które mają wiedzę na temat zaistniałego pożaru, a zwłaszcza kto się do niego mógł przyczynić. Takie osoby proszone są o pilny kontakt z Komisariatem Policji w Kruszwicy pod numerem telefonu 52 35 48 160.