"Żegnamy dziś z ogromnym smutkiem artystę, który tworzył i żył z prawdziwą pasją, człowieka wyjątkowego, obdarzonego niezwykłym talentem i charyzmą, znakomitego kompozytora muzyki rozrywkowej, multiinstrumentalistę, współtwórcę i kreatora legendarnego zespołu Budka Suflera" - napisał Gliński.
"Niewielu jest w Polsce artystów mogących poszczycić się tak licznymi i różnorodnymi osiągnięciami oraz współpracą z tak szerokim gronem wspaniałych wykonawców" - napisał Gliński.
Podkreślił, że Romuald Lipko pozostawił po sobie wiele niezapomnianych przebojów, które znają, śpiewają i uwielbiają pokolenia Polaków. "Panie Romualdzie, pański wszechstronny dorobek zajmuje poczesne miejsce w historii polskiej muzyki popularnej, stawiając pana na czele najważniejszych kompozytorów tego gatunku w naszym kraju" - napisał Gliński w liście, który odczytała dyrektor Departamentu Narodowych Instytucji Kultury w MKiDN, Agnieszka Komar-Morawska.
Msza św. w archikatedrze lubelskiej przewodniczył metropolita lubelski abp. Stanisław Budzik. W homilii hierarcha wskazał - cytując Benedykta XVIII - że muzyka nawiązuje zazwyczaj do trzech obszarów: miłości, cierpienia i spotkania z Bogiem. "Jakość muzyki zależy od piękna, czystości spotkania z tym, co boskie" - podkreślił.
Abp Budzik powiedział, że Romuald Lipko "był pewien, że wspomnienia o miłości ocalić można za pomocą twórczości". "Był przekonany o prawdziwości słów św. Pawła, że miłość nie ustaje" - podkreślił. "W jego życiu miłość dopełniła się poprzez cierpienie" - dodał.
Arcybiskup wspomniał też, że ostatnim utworem, jaki stworzył Lipko, była kompozycja na 100-lecie urodzin Karola Wojtyły "Nie zastąpi ciebie nikt". "Do zobaczenia. +Nie zastąpi ciebie nikt+” - powiedział abp Budzik. "+Bo gdyby jutra nie było, ocalić trzeba nam miłość+, +A po nocy przychodzi dzień+" - zakończył homilię cytatami z piosenek Romualda Lipki.
"Żegnamy człowieka o wielkim sercu, pasji, uśmiechniętego i skromnego. I takim go widziałem podczas ostatniego spotkania. Żegnamy niezwykłego ambasadora naszego miasta. Lider najbardziej lubelskiego z lubelskich zespołów, promował nasze miasto" - mówił w katedrze prezydent Lublina Krzysztof Żuk.
Po mszy kondukt żałobny odprowadził zmarłego na lubelski cmentarz przy ul. Lipowej, gdzie ciało artysty zostało złożone w grobie. Odprowadzali go licznie wielbiciele jego twórczości, artyści, mieszkańcy Lublina.
Romuald Lipko zmarł 6 lutego. Był jednym z najwybitniejszych kompozytorów polskiej muzyki rozrywkowej końca XX i początku XXI w., współtwórcą i kreatorem zespołu Budka Suflera, autorem wielu polskich przebojów.
W Budce Suflera Lipko zaczynał jako basista, a od lat 80. grał na klawiszach. Był autorem lub współautorem wszystkich największych przebojów Budki Suflera, w tym piosenek "Jolka, Jolka pamiętasz", "Takie tango", "Bal wszystkich świętych", "Cień wielkiej góry", "Jest taki samotny dom", "Za ostatni grosz", "Memu miastu do widzenia", "Moja Alabama", "Ratujmy co się da" i wielu innych.
Lipko komponował też m.in. dla Anny Jantar ("Nic nie może wiecznie trwać"), Urszuli ("Dmuchawce latawce wiatr", "Malinowy król"), Zdzisławy Sośnickiej ("Aleja gwiazd"), Maryli Rodowicz ("Tak nam słodko, tak nam gorzko") czy Izabeli Trojanowskiej ("Jestem twoim grzechem", "Wszystko, czego dziś chcę").
Od 2015 roku Lipko powołał Romuald Lipko Band, z którym wykonywał najbardziej znane kompozycje klasyki polskiej muzyki rozrywkowej. Na scenie towarzyszyli mu wokaliści, z którymi współpracował tworząc nowe projekty muzyczne.
W połowie 2019 roku Budka Suflera wróciła na estradę w nowym składzie, z Robertem Żarczyńskim jako wokalistą i singlem "Gdyby jutra nie było". Zespół zapowiedział nowy album oraz trasy koncertowe: 45 lat "Powrót do korzeni"! i "Za Ostatni Grosz 2020". Ostatnio Lipko skomponował hymn obchodów stulecia urodzin Jana Pawła II - "Nie zastąpi Ciebie nikt".
We wrześniu 2019 roku Romuald Lipko na oficjalnej stronie zespołu opublikował oświadczenie, w którym podziękował bliskim i fanom za wsparcie. W walce z chorobą - podkreślał - wspierały go ciepłe słowa i chęć powrotu na scenę. (PAP)
autor: Zbigniew Kopeć
kop/ kas/ agzi/ aszw/